Data: 2009-08-16 11:36:16
Temat: Re: lokcie zgiete w nocy i dretwienie rak...PROSZE O POMOC
Od: biggero <b...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
On 15 Sie, 12:54, "bartek" <f...@w...pl> wrote:
> witam, moze to juz jest nudne ale ciagle mam ten sam objaw, zaden lekarz nie
Tak, kolego, to już jest nudne, szczególnie, że nie stosujesz się do
zaleceń.
> ostatnio dosc duzo plywalem, plecy,zabka kryta etc.... ale zero efektu.
No nie stosujesz się do zaleceń. Nie miałeś pływać dużo i wyczynowo,
tylko rekreacyjnie + hydromasaże tych łokci, a najtaniej masz takie
coś na basenie.
> z gory dziekuje kazda wskazowka moze byc pomocna!!
Mam nadzieję, że już jesteś wystarczająco zdesperowany, aby wykonać to
zalecenie bez dyskusji i jak należy. To ostatnia rada, jakiej mogę Ci
udzielić, więcej nic nie wiem. Jeśli to drętwienie ma podłoże zapalne,
a pewnie ma, to Ci to pomoże. Zobowiązuję Cię do odpisania, jeśli Ci
to pomoże.
Musisz jeść wiśnie. Na początek około kilograma dziennie. Muszą być
surowe, a właściwie mrożone. Gotowane, przetworzone działają słabo.
Koncentraty soku wiśniowego - nie nadają się. U nas w Polsce takich
odpowiednich nie ma, w USA chyba są.
W każdym razie musisz kupić mrożone wiśnie, rozmrozić w mikrofali, czy
też podgrzewając lekko w garnku z mału ilością wody i ten kilogram
dziennie wiśni w 3 podzielonych porcjach zjeść. I tak przynajmniej
przez 2 tygodnie. Wiśnie mają rewelacyjne działanie przeciwzapalne, w
niektórych przypadkach lepsze niż leki przeciwzapalne. Tak więc
spróbuj i życzę, żeby Ci się udało, bo naprawdę nas tutaj zanudzisz,
zamęczysz.
B.
|