Data: 2005-06-07 18:17:49
Temat: Re: ?lub.
Od: Małgorzata Krzyżaniak <z...@t...eu.org>
Pokaż wszystkie nagłówki
Pewnego dnia, a było to Mon, 6 Jun 2005 13:00:55 +0000 (UTC), przyszła do mnie
wiadomość z adresu <j...@N...gazeta.pl> i powiedziała:
> Publika to mały pryszcz, istotnie, ale te panie sklepowe są dokładnie takie,
> jak napisała Kasica. Jak już z tej kabiny wyleziesz, a nie masz wyjścia,
> startują do człowieka, zachwycają się, czego by na siebie nie włożył, i
> niejako próbują wymusić decyzję "To ta bluzeczka może być, tak?",
> uniemożliwiając spokojne zastanowienie się i podjęcie decyzji.
Ta. Acz najbardziej mi utkwiło w pamięci zgorszone spojrzenie chudej glizdy w
jednym sklepie w Poznaniu (konkretnie tym na Półwiejskiej z sukienkami), gdzie
utkłam w upale w nierozciągliwej satynowej chińskiej sukience. Dziewczę, zamiast
zacząć wykonywać jakieś intensywne próby wydobycia mnie z tego cholernego ciucha
niby w rozmiarze 40, a naprawdę 34, patrzyło z opadem szczęki, jak się miotam i
usiłuję przynajmniej wydłubać się ze stanika.
Generalnie panie sklepowe mało pomocne, TŻ znacznie lepiej się sprawdza przy
przynoszeniu tego samego, ale rozmiar++ i ocenianiu, czy z tyłu mam dobrze.
Zuzanka
--
.:*Z*:._.:*U*:._.:*Z*:._.:*A*:._.:*N*:._.:*K*:._.:*A
*:.
Małgorzata Krzyżaniak ..... http://www.pawnhearts.eu.org/~zuzanka/
Powinno się wystawić Cię w Sevres jako wzorzec cynizmu ;-) (C) Tib
|