"Katarzyna Kulpa"

> >> ja z kolei wzbogacilam sie o klapki Lasocki, pierwszy
> >> raz mam buty tej firmy, ciekawe, jak sie beda sprawowac.
> >
> > Zdaj sprawozdanie :) Też nigdy nie miałam butów tej firmy.
>
> na razie swietnie. bardzo wygodne, i cale ze skory, oprocz
> podeszwy. w dodatku niedrogie.

Chciałam sobie kupić takie beżowe japonki i nawet był mój rozmiar, tylko
producent jak zwykle nie pomyslał o moim podbiciu - stopa nawet nie weszła
pod pasek :) Lasocki ma u mnie krechę!
W akcie desperacji kupiłam z zeszłorocznej (albo i starszej) kolekcji
plastykowe japonki Inblu za 20 zł. Tam nie istnieje problem podbicia,
ponieważ paski są poprowadzone ukośnie i zgrabnie się układają. Na razie też
nie było aż takich upałów, żeby mnie odparzyły, więc zostałam ich fanką.
Jedyny problem, że na wyprzedaży nie ma już czarnych, ani granatowych
(kupiłam czerwone, bardzo seksi) ;), a w tegorocznej kolekcji już nie ma tak
udanych klapek :(

Pozdrawiam
--
Czarnulka