Data: 2002-11-17 14:47:28
Temat: Re: ma byc pieknie
Od: "Dirko" <d...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Basia Kulesz" <b...@i...pl> napisał w wiadomości
news:ar7pe6$s49$1@news.tpi.pl...
> > > Co tam jeszcze robicie po ciemku w "określonym miejscu" ? Żywej
duszy na grupie?
> >
> > Tak sie wlasnie zastanawiam....
> > Dzis posucha straszna ma maile. Widocznie grono przetlenione od
> > przesiadywania na powietrzu :-)
>
> Jakiego przesiadywania? Raczej przerzucania potwornych ilości
kompostu:-)))) Z pół kubika
> poszło na grządki, a co najmniej dwa razy tyle zostało...chyba już do
wiosny.
>
> > Osobiscie tez poczynilam zimowe przygotowania. Jakies chocholki na
> > hortensjach.... A poza tym smutno juz w ogrodach :-(
>
> Ja się wstrzymałam z okrywaniem, przecież to wręcz śmieszne, prawie 20
stopni C, słońce
> jak w czasie złotej polskiej jesieni, rozsłonecznione i rozświetlone
wszystko.
>
> Pozdrawiam, Basia.
>
A my, ponieważ wszystko co trzeba na działeczce zostało okryte gałązkami
świerkowymi a róże kopczykami ziemi ogrodniczej jak był śnieg i mróz zaś
kompost przesiany przez rafkę we czwartek, postanowiliśmy pojechać do lasu
na polanę. Pięęękna pogoda. Ciepły wiatr, słoneczko i jak to w lesie
sosnowym pyszne powietrze. Trzy biegnące z daleka sarny, ze względu na
boczny wiatr nie poczuły nas i gdy zostaliśmy wreszcie zauważeni, zatrzymały
się raptownie nie opodal. Oczywiście nie dostrzegły naszego groźnego jamnika
Gwidonka, który przejawiał wobec nich krwiożercze instynkty i gonił je ile
sił w krótkich łapkach. Okazuje się, że jeszcze są grzyby - zielonki.
Ja...cki
|