Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!new
s.nask.pl!news.nask.org.pl!newsfeed00.sul.t-online.de!t-online.de!border2.nntp.
dca.giganews.com!nntp.giganews.com!novia!nx02.iad01.newshosting.com!newshosting
.com!newsfeed.neostrada.pl!unt-exc-02.news.neostrada.pl!atlantis.news.neostrada
.pl!news.neostrada.pl!not-for-mail
From: XL <i...@g...pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: maciej stuhr w fantastycznej formie
Date: Sat, 6 Mar 2010 22:39:19 +0100
Organization: TP - http://www.tp.pl/
Lines: 91
Message-ID: <1v7w7iyq9kumm$.1v1a7b9xt3ulv.dlg@40tude.net>
References: <1oydhozxra8d9$.dlg@trenerowa.karma> <hmqsc9$rd4$1@news.onet.pl>
<1...@t...karma> <hmqt9s$u6s$1@news.onet.pl>
<slfgzui65mm1.xvtn7o0udxar$.dlg@40tude.net> <hmrf9a$i07$1@news.onet.pl>
<hmrh4m$ok5$1@inews.gazeta.pl> <w...@4...net>
<hmrma3$cik$3@inews.gazeta.pl> <hmtark$o5b$1@news.onet.pl>
<hmtdj6$bvf$1@news.task.gda.pl>
<z5dbdyrurhht$.14gvaw9k0zihp$.dlg@40tude.net>
<hmthdt$qg2$1@inews.gazeta.pl>
<17osnnm2mewnp.1q2bvbt75hep6$.dlg@40tude.net>
<hmtr6e$2a3$1@inews.gazeta.pl>
<122d37mwhvyvh$.1s6aj3pxk2exu$.dlg@40tude.net>
<hmu0b1$juk$1@inews.gazeta.pl>
Reply-To: i...@g...pl
NNTP-Posting-Host: adui199.neoplus.adsl.tpnet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: nemesis.news.neostrada.pl 1267912258 17037 79.185.246.199 (6 Mar 2010
21:50:58 GMT)
X-Complaints-To: u...@n...neostrada.pl
NNTP-Posting-Date: Sat, 6 Mar 2010 21:50:58 +0000 (UTC)
User-Agent: 40tude_Dialog/2.0.15.1pl
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:519243
Ukryj nagłówki
Dnia Sat, 06 Mar 2010 17:36:52 +0100, Qrczak napisał(a):
> Dnia 2010-03-06 16:20, niebożę XL wychynęło i cichym głosikiem ryknęło:
>> Dnia Sat, 06 Mar 2010 16:09:05 +0100, Qrczak napisał(a):
>>
>>> Dnia 2010-03-06 14:17, niebożę XL wychynęło i cichym głosikiem ryknęło:
>>>> Dnia Sat, 06 Mar 2010 13:22:26 +0100, Qrczak napisał(a):
>>>>
>>>>> Dnia 2010-03-06 12:47, niebożę XL wychynęło i cichym głosikiem ryknęło:
>>>>>> Dnia Sat, 6 Mar 2010 12:16:56 +0100, Chiron napisał(a):
>>>>>>> Użytkownik "Aicha"<b...@t...ja> napisał w wiadomości
>>>>>>> news:hmtark$o5b$1@news.onet.pl...
>>>>>>>> Użytkownik "Qrczak" napisał:
>>>>>>>>
>>>>>>>>>>>> Mityczny trunek niekt?rych te? jest ...na myszach :-))) (whisky),
>>>>>>>>>>> Mit oparty na uprzedzeniach.
>>>>>>>>>> A daj spokój, kto normalny lubi whisky! - i gdzie tam whisky do
>>>>>>>> naszego
>>>>>>>>>> jarzębiaku!
>>>>>>>>> A daj spokój, po co to epatowanie normalnością!
>>>>>>>>
>>>>>>>> Ktoś musi być normalny, żeby cała reszta mogła być nienormalna.
>>>>>>>> Pozdrawiam - Aicha (nienormalna, jako i jej znajomi)
>>>>>>>
>>>>>>> No nie. Przepraszam. Często się zgadzam z tym, co piszesz, ale z tą "nalewką
>>>>>>> na myszach" to przesadziłaś. A co masz przeciw np "Belveder", "Orkisz"- to
>>>>>>> nasze czyściutkie? Masz jakieś zastrzeżenia? No wybacz- można być płci
>>>>>>> niewiadomej- ale lubić whisky- to przesada:-)
>>>>>>
>>>>>> Pić whisky to jakby pić politurę do mebli.
>>>>>> Zachwyt whisky to generalnie jakaś poza jest u ludzi w naszym rejonie, skad
>>>>>> ona nie pochodzi, jakieś snobowanie się ich na utęskniony "wielki świat"
>>>>>> (także byciem "płci niewiadomej") - a to tylko paskudna i śmierdząca wóda
>>>>>> jest.
>>>>>
>>>>> A ile i jakich marek whisky piłaś?
>>>>
>>>> Tylko Johny Walker, ale we wszelkich kolorkach, czyli czarny, zielony,
>>>> czerwony.
>>>
>>> Tylko że to nie są wszystkie kolorki. Jest jeszcze blue label.
>>> Ale i tak wypicie kilku kolorów Jaśka nie daje obrazu, czym jest
>>> prawdziwa dobra whisky. Powiedziałabym raczej, że JW jest w dolnej
>>> strefie stanów średnich.
>>
>> Nie potrafię tego ocenić, sorry. I nie przypuszczam, aby się te "lepsze"
>> (lepsze z powodu czego? - marki? etykiety?) jakoś zdecydowanie różniły w
>> nucie smaku, bo muszą wszystkie zachowywać tę, która ma być wspólna dla
>> gatunku, a która mi właśnie absolutnie nie odpowiada.
>
> Różnica jest w składzie.
>
>> Lubię wino, nalewki, miody pitne domowe, nauczylam się je cenić od teścia,
>> który był koneserem, znał się na alkoholach od podszewki (starej daty
>> chemik w zakładach spożywczych) i robił sam istne cuda, nie jakieś tam
>> dwumiesieczne paciaje, nalewka/wino kilkunastoletnie to nie był u niego
>> jakiś szczególny wyczyn, ot normalka.
>>
>>>> Więcej nie zaliczyłam degustacji, bo mnie otrząsa. Wolę dobry
>>>> polski winiak każdy. Generalnie nie znoszę wódek kolorowych wytrawnych oraz
>>>> koniaków - koniak to dla mnie "perfumy spożywcze". Piję, kiedy muszę i
>>>> wypada, bo częstują.
>>>
>>> Tym się różnimy, że ja nie piję, bo muszę lub częstują.
>>
>> No, a ja po prostu mogę żyć bez alkoholu całkiem, więc jeśli już coś piję,
>> to się nie zmuszam do niczego, co mi nie smakuje - jedyny wyjątek to z
>> uprzejmości :-)
>>>
>>>>> A drugie pytanie: wino pijasz?
>>>>
>>>> Nie tylko pijam :-)
>>>
>>> A wiesz, że tym samym snobujesz się na inny wielki świat?
>>>
>>> Qra, jakby trochę snobka oraz TŻka snoba jeszcze większego
>>
>> No jasne, ze się snobuję: wielki świat to nie tylko zagraniczne trunki.
>> :-)
>
> A teraz, jak już sobie ulżyłaś, zauważ, że nie każę nikomu pić nalewki
> na myszach czy innych perfum spożywczych. Nawet nie namawiam. Także nie
> dyskredytuję smakoszy białej, wina czy kompotu z wiśni.
>
> Qra, dziękuję za uwagę. wracam do malowania
Nie ulżyłam sobie, tylko wytłumaczyłam przed Tobą moją sielską
nieświadomość istnienia "dolnej strefy stanów średnich".
--
Ikselka.
|