Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!.POSTED!not-for-mail
From: medea <x...@p...fm>
Newsgroups: pl.rec.kuchnia
Subject: Re: maj to i się pojawia kwesta: czym nakarmić gości komunijnych
Date: Wed, 09 May 2012 12:09:15 +0200
Organization: ICM, Uniwersytet Warszawski
Lines: 43
Message-ID: <jodfoa$jq1$1@news.icm.edu.pl>
References: <4fa7d397$0$1220$65785112@news.neostrada.pl>
<4fa8cdb7$0$1216$65785112@news.neostrada.pl>
<jobp50$c4a$1@inews.gazeta.pl>
<193pfoauc5c8o$.1k19v0aru4zuv$.dlg@40tude.net>
<jobtr7$ek0$1@news.icm.edu.pl> <a...@m...uni-berlin.de>
NNTP-Posting-Host: bdc85.neoplus.adsl.tpnet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: news.icm.edu.pl 1336558154 20289 83.27.244.85 (9 May 2012 10:09:14 GMT)
X-Complaints-To: u...@n...icm.edu.pl
NNTP-Posting-Date: Wed, 9 May 2012 10:09:14 +0000 (UTC)
User-Agent: Mozilla/5.0 (Windows NT 6.1; rv:12.0) Gecko/20120428 Thunderbird/12.0.1
In-Reply-To: <a...@m...uni-berlin.de>
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.kuchnia:345890
Ukryj nagłówki
W dniu 2012-05-09 00:20, Waldemar Krzok pisze:
> medea wrote:
>
>>
>> Przypuszczam, że są różne rodzaje tego Spätlese, stąd ta rozbieżność
>> ocen, he he.
> A to racja. Też w cenie są różnice.
Nawet bardzo spore te różnice. Tego z Lidla chyba jeszcze nie piłam, ale
niedawno jedno kupiłam i mam w barku. Przy najbliższej okazji porównam.
> Spätlese to tylko przymiotnik.
Taką ma zwykle też nazwę, pod którą je kupuję. I o ile dobrze pamiętam,
to zazwyczaj jest to wino określane jako reńskie (pochodzenia dokładnie
nie sprawdzam, więc głowy nie dam, że rzeczywiście jest znad Renu).
> Na ogół jest to Riesling Spätlese, czyli Riesling późno zbierany.
Ale czy to aby na pewno riesling? Nie jestem ekspertem, ale chyba tym
mianem określa się białe wino wytrawne.
> Wino jest na ogół słodkie lub półsłodkie, chyba, że mamy Spätlese z
> terenów bardziej północnych, na przykład Drezno lub Saale/Unstrut, to
> jest prawie wytrawne.
Dla mnie jest bardziej półwytrawne niż słodkie, ale może na takie
właśnie trafiałam. I dokładnie takie lubię.
> Do dań mięsnych właściwie się nie nadaje, chyba, że masz mięso na słodko.
E tam. U mnie się nadaje do wszystkiego.
> Co do korkowania, to nie masz racji. Obecnie prawie wszystkie wina są
> dostępne również w wersji zakrętkowej.
Być może, ale to nie ja pisałam o zakrętce jako oznace złego wina. Po
prostu - my zwykle używamy korkociągu.
A to lidlowe rzeczywiście ma zakrętkę. Jak przetestuję, to napiszę o
wrażeniach. ;)
Ewa
|