Data: 2003-08-19 16:57:17
Temat: Re: maly (?) problem
Od: "Ana" <a...@N...gazeta.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Qwax <...@...Q> napisał(a):
> dopóki można (na spokojnie) to spróbujcie uzgodnić jakiś
> sposób kłócenia się.
> np. gdy ktoś warknie to to ma 'obowiązek' przed dalsza
> częścią awantury namiętnie pocałować ;-)))
> (albo awanturować się nie wolno przez telefon, internet
> itp.)
>
> Pozdrawiam
> Qwax
Miałabym następującą propozycję, która powinna się dobrze sprawdzić.Jeśli
ktoś nachlapie jęzorem, to drugie za wszelką cenę zachowuje spokój. Natomiast
winowajca, gdy tylko się zorientuje, co trzepnął, niezwłocznie spieszy
naprawić swój błąd.
Natomiast nie ma nic gorszego niż ciche dni. Narasta niechęć i upór, żeby
postawić na swoim. W pamięci zostaje trwały ślad, a to co małe, rośnie do
wielkości kobyły. Poza tym szkoda życia na dąsy.
Ana
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|