Data: 2011-05-28 17:34:45
Temat: Re: małżeństwa osób chorych psychicznie
Od: Piotrek <p...@p...na.berdyczow.info>
Pokaż wszystkie nagłówki
On 2011-05-28 19:10, Ikselka wrote:
> Prawdopodobnie?
Prawdopodobnie, ponieważ nie jestem psychiatrą i nie mam szans
zweryfikować (od strony medycznej) tych informacji. A zatem z
ostrożności procesowej wolę użyć słowa prawdopodobnie.
Natomiast obszerne fragmenty tych list pochodzą z książki Kay Jamison
pod tytułem "Touched with Fire: Manic-Depressive Illness and the
Artistic Temperament". Autorka jest psychiatrą i jest chora na bipolar
disorder (psychoza maniakalno-depresyjna). Tak więc zgaduję, że
informacje są z pierwszej ręki.
> Urzędnik ma rację, a jego niedouczenie albo douczenie nie ma tu żadnego
> znaczenia - osoba chora psychicznie nie spełnia podstawowego warunku, aby
> wygłosić przysięgę małżeńską:
>
> "Tekst przysięgi w Urzędzie Stanu Cywilnego
>
> Pan Młody:
> "Świadomy praw i obowiązków wynikających z założenia rodziny..."
>
> Pani Młoda:
> "Świadoma praw i obowiązków wynikających z założenia rodziny...""
>
To znaczy którego konkretnie fragmentu nie powinna Twoim zdaniem
wygłaszać potencjalna Panna Młoda, której raz na 2-3 lata przechodzi na
przykład dwumiesięczną depresję. Ażeby było trudniej dodajmy, że ta
kobieta ma dwa doktoraty i aktywnie udziela się w kółku różańcowym.
Dla wyjaśnienia: depresja jest zaburzeniem psychicznym (zgodnie z
klasyfikacją ICD).
> To właśnie podkreślił Chiron i ma absolutną rację.
IMHO zarówno Chiron jak i Ty powielacie obiegowe opinie na tema chorób
psychicznych, które to opinie mają niewiele wspólnego z aktualnym stanem
wiedzy medycznej.
> Chyba, że TY i inni lekce sobie "popierający" wezmą na siebie te prawa i
> obowiązki - utrzymanie rodzin osób psychicznie chorych, zapewnienie
> trwałości ich małżeństw, itd.
Najpierw odpowiedz na moje pytanie a później ewentualnie skomentuję to,
co napisałaś wyżej.
Piotrek
|