Data: 2011-05-28 19:57:40
Temat: Re: małżeństwa osób chorych psychicznie
Od: medea <x...@p...fm>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2011-05-28 20:12, Ikselka pisze:
> Dnia Sat, 28 May 2011 20:05:19 +0200, amk napisał(a):
>
>> Użytkownik "Ikselka"<i...@g...pl> napisał w wiadomości grup
>> dyskusyjnych:7eaqluiansa$.s2mgza7ludjr$....@4...n
et...
>>> Dnia Sat, 28 May 2011 17:29:14 +0200, amk napisał(a):
>>>
>>> Weźmiesz ich i ich (ew. chore) dzieci na utrzymanie? - co oferujesz?
>> Małżeństwo a dzieci to dwie osobne sprawy. Pokrzywdzeni są ludzie, którzy
>> chcą żyć normalnie mimo choroby, a jest to możliwe.
> Nikt im nie zabrania żyć normalnie. Jednak niech czynią to na WŁASNY koszt,
> skoro ma to być NORMALNE.
???
A czy tego nie załatwia instytucja ubezwłasnowolnienia?? Po co
utrzymywać dodatkowe ograniczenia, jeżeli kogoś uznaje się za władnego
do decydowania o sobie samym? Toż to dyskryminacja.
>> Polecam jednak przeczytać petycję.
> Nie interesuje mnie petycja. Uważam, że decydujacą rolę w przypadku
> małżeństw osób chorych psychicznie ma nie bliżej nieokreślony ogół
> nieświadomych niebezpieczestw i obciążeń ludzi, lecz LEKARZ.
Doprawdy? A teoretycznie zdrowemu człowiekowi nigdy nie zdarza się
obciążyć społeczeństwa swoimi decyzjami?
Ewa
|