Data: 2011-05-28 19:52:07
Temat: Re: małżeństwa osób chorych psychicznie
Od: Qrczak <q...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia 2011-05-28 21:14, niebożę Ikselka wylazło do ludzi i marudzi:
> Dnia Sat, 28 May 2011 21:12:13 +0200, Qrczak napisał(a):
>> Dnia 2011-05-28 20:18, niebożę Ikselka wylazło do ludzi i marudzi:
>>> Dnia Sat, 28 May 2011 20:12:28 +0200, Ikselka napisał(a):
>>>> Dnia Sat, 28 May 2011 20:05:19 +0200, amk napisał(a):
>>>>> Użytkownik "Ikselka"<i...@g...pl> napisał w wiadomości grup
>>>>> dyskusyjnych:7eaqluiansa$.s2mgza7ludjr$....@4...n
et...
>>>>>> Dnia Sat, 28 May 2011 17:29:14 +0200, amk napisał(a):
>>>>>>
>>>>>> Weźmiesz ich i ich (ew. chore) dzieci na utrzymanie? - co oferujesz?
>>>>>
>>>>> Małżeństwo a dzieci to dwie osobne sprawy. Pokrzywdzeni są ludzie, którzy
>>>>> chcą żyć normalnie mimo choroby, a jest to możliwe.
>>>>
>>>> Nikt im nie zabrania żyć normalnie. Jednak niech czynią to na WŁASNY koszt,
>>>> skoro ma to być NORMALNE.
>>>
>>> Tj niech pracują na utrzymanie swoich rodzin jak NORMALNI obywatele, a nie
>>> programowo żyją na koszt społeczeństwa, bez ograniczeń płodząc dzieci, nie
>>> umiejąc im zapewnić warunków, bo zrobi to państwo, skoro dopuściło...
>>
>> Zatrudniłabyś?
>>
>
> Nie zatrudniam. Rodzina u mnie pracuje - tylko i wyłącznie rodzina.
> Pełnosprawna psychicznie. A jeśli zdarzy się kiedyś wśród nas ktoś
> niepełnosprawny, to RODZINA weźmie odpowidzialność, nie zrzuci jej na
> Ciebie.
A jak załatwicie, żeby tej nieszczęsnej niepełnosprawnej nie osierocić?
A na mnie to nic nie zrzucaj, jedna kaleka na razie mi wystarczy.
Qra
--
żesz
|