Data: 2003-07-24 13:27:46
Temat: Re: mam gigantyczny problem z ciastem
Od: "Karolina" <k...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> super coś wybiorę - ale może jeszcze ktoś coś podrzuci - Ania
>
Ja sobie pozwole cos podrzucic:)
tylko, ze to deser z bitej smietany (ale jak o lodach myslalas
to chyba nie bedzie problemu:))
Przepis przeczytanay w jakiejs gazecie kobiecej (chyba Olivii) i
sprawdzony na wielu osobach. zawsze sukces, a bardzo
prosty to przepis wiec chyba warto sprobowac.
wiec tak:
- smietana kremowka (moim zdaniem najlepsza 36% ze
wzgledu na konsystencje i trwalosc po ubiciu i w smaku jakby
slodsza...) gdzies tak 2 male pojemniczki na 3 max 4 osoby:)
- do smietany sporo cukru wanilinowego i cukru pudru (tak
zeby bylo czuc wanilie i bylo slodkie:)
- po zgrabnym ubiciu wszystkiego dorzucamy polamane na
kawalki ciasteczka kruche najlepiej maslane albo migdalowe
i najlepiej takie domowe albo tzw. domowe z cukierni:) ale
dalam raz takie podluzne maslane z paczki i tez byly ok,
tak sporo tych ciastek, zeby nie trzeba bylo ich szukac w
smietanie i bezy mozna wrzucic jak ktos lubi. i zamieszac
delikatnie.
- teraz juz tylko trzeba nalozyc kazdemu troche masy i
posypac (wg przepisu) truskawkami, ale super jest tez z
malinami, jagodami albo wszystkim razem:)
-w przepisie byl jeszcze sos z truskawek zmiksowanych
z cukrem, sokiem z cytryny i 2 lyzkami bialego porto
(ale moim skromnym zdaniem brak tego sosu nie uwlacza
deserowi:)) a moze orzechami posypac albo czekolada...
co kto lubi niech doda:)
To tyle. Jak ci sie uda to szybko przewiezc to zapakuj
mase smietanowa w pudelko jakies, owoce oddzielnie.
A w pracy kazdemu szybciutko przygotujesz zgrabna
porcyjke.
I rozumiem, ze imieniny to twoje wiec wszystkiego
najlepszego:)
pozdrawiam wszystkich
karolina wlodarczyk (zwykle tylko czytajaca:))
|