Data: 2004-02-02 17:44:40
Temat: Re: mam granata i co z nim zrobic?
Od: "Dziadek" <d...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
W news:bvm12s$cbq$1@atlantis.news.tpi.pl,
Basia Kulesz napisał(a):
Ja postępuję tak, że w marcu przynoszę go do pokoju i zaczynam podlewanie
(ewentualnie
> przesadzam), a jak tylko pogoda pozwoli, to wywalam na powietrze do
> ogrodu i tam go trzymam minimum do połowy września. Czasami dłużej,
> zniesie nawet niewielki przymrozek na ganku. Problem jest zimą. W
> warunkach parapetowych będzie się męczył. Przećwiczyłam opcję pod
> tytułem zimna piwnica na parapecie (jakiś +2, +3 st.C), w stanie
> bezlistnym, 2-3 razy leciutko podlać zimą. Po przyniesieniu do
> ciepłego pokoju w ciągu dwóch dni puszcza listki (bardzo pieknie to
> wygląda).
>
> Pozdrawiam, Basia.
No i proszę, już myślałem że się przy tym granacie trochę rozerwiemy a tu
nie. Na fachowe porady nie ma rady.
--
Pozdrawiam ciepło
Dziadek
|