Nie znam leków na nadwagę skutecznych a nie powodujących skutków
ubocznych. Znam za to dwie diety, każda z osobna bardzo skuteczna o
ile stosowana konsekwentnie, rozumnie i bez oszukiwania (samego
siebie). A efekt synergii przy stosowaniu obu jednocześnie jest wręcz
niesmowity. Oto one:
1) NŻPP - Nie Żryj Po Piątej (czyli od piątej wieczorem do piątej
rano)
2) ŻP - Żryj Połowę (nakładaj tyle co do tej pory i przed
konsumpcją usuń połowę z talerza).
Jeżeli ktoś zarzuci, że ŻP może doprowadzić do śmierci głodowej
- spokojnie! "Żyjemy dzięki 1/4 tego co zjadamy. Dzięki pozostałym
3/4 żyje nasz lekarz". Więc zaszkodzić możemy tylko naszemu
pierwszokontaktowemu.

A tak na marginesie: Nadwaga (w granicach rozsądku) nie wyklucza
zdrowia i świetnej kondycji. Znam dwóch panów z poważną nadwagą
ale w doskonałej formie. Jeden jest wyczynowym żeglarzem (jak on
balastuje swoją 470-kę przy wiatrach powyżej 6!), a drugi -
karateką (wychodzi na matę i ... zalega grobowa cisza, słychać
tylko bicie serca ... przeciwnika). Tak więc:
3) Znaleźć sobie sport i uprawiać go Z WIELKĄ PASJĄ.

Pozdrawiam i życzę zdrowia