> > 1) NŻPP - Nie Żryj Po Piątej (czyli od piątej wieczorem do piątej
> > rano)
> LOL, napisac latwo, ale wez pomysl. I prosze Cie jak cos piszesz madrze.
> I zrozum ze nie zasne jak bedzie meczyl mnie glod,

Pozwolicie że się wtrące do dyskusji.
Jeżeli chodzi o zrzucanie brzusia, to jest to sprawa dużo łatwiejsza, od np
nabierania
masy mięśniowej.

Chodzi tylko o to żeby spalać tłuszcz.
Najłatwiej spalić go z rana, konecznie na czczo (wtedy spalamy siebie, a nie
to co jest w żołądku)!!!!. Tuż po przebudzeniu założyć coś takiego
http://www.athleticshop.com.pl/product_info.php?prod
ucts_id=557
wyjść na godzinny spacer w postaci marszobiegu (niezbyt intensywnego - tak
żeby mozna było swobodnie rozmawiać).
Tak przez miesiąc regularnie można zrzucić 10 kilo.
Ruch po zjedzeniu to już jest musztarda po obiedzie

Do tego odpowiednia dieta białowo-węglowodanowa:

3 *30g białka
3 *70g węglowodanów (łatwoprzyswajalnych)
3 *20g tłuszczów

i po dwóch miesiącach jesteś szczuplutką kobitką....

I broń boże żadna tam dieta "optymalna". Bo wtedy walka z odkładającym się
tłuszczem będzie
skazana z góry na niepowodznie.
I nie ładować w siebie żadnych lekarstw bo to tylko masakruje jelita......

--
Pozdrawiam
Dr.Endriu
nmp1(małpa)interia.pl
http://nmp1.w.interia.pl