Data: 2008-10-08 07:48:28
Temat: Re: mam talent
Od: Lolalny Lemur <shure1@nospam_o2.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Qrczak pisze:
>>> Iwon(k)a, moim zdaniem to z konserwatyzmem nie ma wspólnego.
>>> I dlaczego uważasz, że tańcząc poloneza (z małej litery, o ile nie
>>> chodzi Ci o pewną biała ciecz o wielu procentach) nie można się cieszyć?
>>
>> Alez można. Umiarkowanie.
>
> A krzyże z lipy "wydziergiwać" z rozmodloną miną?
Pewnie nie złapiecie. Polonez to taniec historyczny i jako taki powinien
być wykonywany historycznie. Znaczy z założeniami z jakimi został
stworzony. Jako dumny i dostojny taniec narodowy. "Na dworach królów
polskich polonez, będąc elementem ceremoniału dworskiego, był paradą
szlachty przed monarchą. Tańczony był na rozpoczęcie balów, również
obecnie na niektórych, dla podkreślenia ich uroczystego charakteru".
Do radosnego fikania jest mazur.
Nie wiem jak to przetłumaczyć - coś w klimacie śpiewania hymnu przez
Górniak swego czasu.
LL
--
Nasze: http://picasaweb.google.com/Elske72
*Lemury porozumiewaja sie za pomoca roznych dzwiekow
- niektore przypominaja odglosy wielorybow i policyjna
syrene, inne, jak u lemura wari, smiech szalenca.*
|