Data: 2004-08-27 06:46:56
Temat: Re: marynowana fasolka szparagowa
Od: Krystyna Chiger <k...@p...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Munia wrote:
>>Marynuję co roku. W tym stoi już gotowa. Dosłodzenie zalewy miodem
>>zamiast cukrem podoba mi się. Ale przyprawy pachnące daję inne
>>- czosnek i koper, taki jak do ogórków. BTW, ten koper jakoś mi
>>do strączkowych pasuje, bób ugotowany z taką łodygą jest dużo lepszy.
> czy można poprosić o dokładny przepis, z góry dziękuję i pozdrawiam
Dokładnie to ja nie umiem, na oko robię :-)
Fasolkę ugotować na taką trochę twardą, włożyć do wyparzonych
słoików (najłatwiej pionowo). Do każdego słoika dołożyć duży
ząbek czosnku (albo dwa małe) i baldachę kopru.
Zalać gorącą zalewą, zakręcić i "postawić na głowie".
Zalewę robię lekko słodkawą, czyli zagotowuję ocet z wodą
i cukrem, a proporcje po prostu próbuję.
--
Krycha&Co(ty) Wiem niewiele, lecz powiem, co wiem,
choć nie będzie to pewnie myśl złota:
Najpiękniejszą muzyką przed snem
jest mruczenie szczęśliwego kota. (F.Klimek)
|