Data: 2003-09-17 20:47:58
Temat: Re: matka
Od: "Ewa Ressel" <r...@p...fm>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "AsiaS" <a...@n...onet.pl> napisał w wiadomości
news:bkafr7$hb5$1@news.onet.pl...
> Użytkownik "Ewa Ressel"
> > Nie da się kupić na cały tydzień chleba, sera czy owoców - tak czy
inaczej
> > codziennie trzeba wpaść do sklepu.
> Poza owocami - owszem, da się, skoro tak właśnie robimy.
Chleb, twarożek - również?
A po owoce
> chodzę razem z małą, to też jakiś sposób na oszczędzenie tych chwil
> dla dziecka.
Pod warunkiem, że nie wraca się z pracy o 19.00. Marząc o obiedzie i świętym
spokoju, a nie spacerkach do warzywniaka.
> > Tak czy inaczej CODZIENNIE trzeba ten obiad ugotować, więc gdzie tu
> > oszczędność
> Oszczędność dla dziecka - nie robi się tego w czasie, ktory poswieca sie
jemu,
> tylko gdy spi.
Żeby tak funkcjonować na dłuższą metę, trzeba by chyba być cyborgiem.
> > Nie zawsze da się utrzymać rodzinę z jednej pensji, o czym Margola chyba
> > napisała dość wyraźnie.
> W cytowanym kawałku napisała wyraźnie o zbieraniu na przyszłość, na dom,
> to plany tyle dalekosiężne co kosztowne, na nich da się uciąć.
Dla mnie dom to jeden z istotnych elementów życia. Dlatego rozumiem Margolę
doskonale (my jesteśmy już "po tej drugiej stronie" i nie żałujemy).
ER
|