Data: 2004-05-29 22:54:19
Temat: Re: matka kontra syn i ojciec
Od: "Iwon\(k\)a" <i...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Sebastian Pasikowski" <p...@s...interia.pl> wrote in message
news:slrn.pl.cbi4td.ij2.pasikowski@witcomp.machine.l
ocaldomain...
> >nie uzywaj wiec kredek, a mozg.
> >widzisz roznicy?
>
> Co się dziwisz, jestem tylko mężczyzną.
tzn ty tylko kredkami operujesz??? ;))))
> W którym miejscu jest wyraźna odpowiedź?? Chyba, że przez wyraźną
> odpowiedź rozumiesz każdą odpowiedź, nawet mętną czy wymijającą?
> Polityk?
""Myślę, że tak", "- jest wyrazna odpowiedzia.
nie odpowiedzialam , "nie wiem", "zobacze", "moze
odpowiem jutro", "musze sie zastanowic", "nie wiem
czy dzisiaj mam dobry humor do odpowiedzi" itd
capisci?
>
> >> I nie mam pięciu lat.
>
> >ja tam nie wiem.
>
> Dobra, mam pięć lat, ale nie mam klapek na oczach.
tez tego nie wiem.....
> Cierpiąca matka? Pewnie mąż sk****. Cierpiący ojciec? Niemożliwe, albo
> musiał sobie na to zasłużyć, albo udaje dla jakiś celów.
> Ale pewnie jestem nieobiektywny, bo też jestem ojcem.
a ja matka.
iwon(k)a,
ale z ciebie konsekwenty gosc, nie ma co.
napisales EOT a tu prosze, mamy znow odpowiedz.........
|