Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.k.pl!news.biskupin.wroc.pl!not-
for-mail
From: "Olga" <o...@o...blabla.pl>
Newsgroups: pl.soc.rodzina
Subject: Re: matka kontra syn i ojciec
Date: Mon, 31 May 2004 18:33:41 +0200
Organization: Siec Komputerowa Biskupin -- http://www.biskupin.wroc.pl/
Lines: 56
Message-ID: <c9flto$4bm$1@opat.biskupin.wroc.pl>
References: <c95d2l$580$1@mamut1.aster.pl> <c95k1b$ujh$1@opat.biskupin.wroc.pl>
<c95kuq$cp8$1@mamut1.aster.pl> <c95m0l$10k$1@opat.biskupin.wroc.pl>
<c96n2i$nbm$1@mamut1.aster.pl> <c97ko8$vnt$1@opat.biskupin.wroc.pl>
<c981q5$u3c$1@opal.futuro.pl> <c985h5$hsg$1@opat.biskupin.wroc.pl>
<c98bq6$nm4$1@opal.futuro.pl> <c99i90$r1e$1@opat.biskupin.wroc.pl>
<c9dekj$2pk4$1@mamut.aster.pl> <c9ei08$nvv$1@opat.biskupin.wroc.pl>
<c9em39$l7h$1@opal.futuro.pl>
NNTP-Posting-Host: zarod.i.biskupin.wroc.pl
X-Trace: opat.biskupin.wroc.pl 1086020344 4470 10.6.4.119 (31 May 2004 16:19:04 GMT)
X-Complaints-To: a...@b...wroc.pl
NNTP-Posting-Date: Mon, 31 May 2004 16:19:04 +0000 (UTC)
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2800.1106
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2800.1106
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.rodzina:58818
Ukryj nagłówki
Użytkownik "wolfffik" <w...@g...pl> napisał w wiadomości
news:c9em39$l7h$1@opal.futuro.pl...
> > W swoim pierwszym poście napisałeś:
> > "Czekam więc na poważną propozycję od poważnego dziennikarza. Zapewniam
> > atrakcyjne i
> > nieprawdopodobne ale prawdziwe opowiadanie z pełną dokumentacją. [...]
> > walory
> > reportażowe gwarantuję."
> >
> > Czy to WY podjęliście decyzję o ogłoszeniu w necie? Nie sądzę - pytałam
o
> to
> > i nie uzyskałam odpowiedzi.
> > Napisałeś tylko, ze nie chcesz, zeby to był reportaż telewizyjny i że
> chcsz
> > pozostać anonimowy.
> > o.
>
> Boziu... Nie rozumiesz albo nie chcesz zrozumieć. Taki reportaż można
> napisać
> bez czyjejkolwiek krzywdy, z zachowaniem pełnej anonimowości i tajemnicy
> dziennikarskiej.
To prawda. Jednak znam trochę tajniki dziennikarskiego rzemiosła i wiem, ze
napisanie reportażu na taki właśnie NIE JEST takie bezbolesne dla
zaangażownaych w to osób - mam tu na myśli dziecko Bernarda.
Czeka je wiele godzin opowiadania o bolesnych szczegółach swojego zycia
obcej osobie, która zadaje setki pytań, podstawia pod nos dyktafon, drąży,
konfrontuje wypowiedzi ze stanowiskiem drugiej strony itp.
Wiem, ze wszystko ma być anonimowe, ale nie zmienia to faktu, że będzie to
bardzo bolesne przeżycie dla dziecka, które i tak ma juz mocno zaburzoną
równowage i pewnie nie cierpi na nadmiar poczucia bezpieczeństwa.
Tymczasem Bernard "reklamuje" w sieci tę całą historię jako atrakcyjne i
nieprawdopodobne ale prawdziwe opowiadanie" i gwarantuje "walory
reportażowe".
Z tego co napisał wynika, że przed wrzuceniem posta na grupę nie pytał syna,
czy ma ochotę wziąć udział w tej szopce.
Reasumując moje poprzednie wypowiedzi
Taka postawa taty jest dla mnie żałosna i toksyczna.
Jeśli walczy o syna i chce jego dobra, powinien Z NIM przedyskutować całą tę
kwestię i pozostawić mu możliwośc autonomicznej decyzji.
Ola
A ponieważ kropla drąży skałę, upublicznianie takich
> historii
> jest bardzo potrzebne dla zachowania równowagi i obalania wizerunku
> wyrodnych ojców co to nie chcą zajmować się dziećmi po rozstaniu..
>
> pozdrawiam
> w.
>
>
|