Data: 2003-12-25 18:52:07
Temat: Re: mąż
Od: f...@w...pl (furddha)
Pokaż wszystkie nagłówki
On 24 Dec 2003 09:26:59 +0100, "mam_problem"
<m...@o...pl> wrote:
>próbuję rozmawiać o jakichś naszych problemach to zaraz się obraża. A próbuję
>naprawdę bardzo łagodnie, staram się mówić co mnie boli, a nie co mi się w nim
>nie podoba. Nigdy, nigdy nie udało sie takiej rozmowy przeprowadzić.
W takim razie musi miec jakies niesamowite zalety, o ktorych nie
piszesz, bo ja nie wyobrazam sobie za bardzo zwiazku z kims, komu nie
moge opowiedziec o tym, co mnie boli. Nie wyobrazam sobie tez, co
takiego moglby miec moj przyszly partner, co wynagrodziloby taka
obojetnosc z jego strony. Co to takiego?
f
www.samoobrona.kobiet.prv.pl
|