From: Hanka Skwarczyńska <hanka@[asiowykrzyknik]truecolors.pyly>
Newsgroups: pl.rec.dom
References: <d060$461ac566$594cb9b2$8481@news.chello.pl>
<1...@o...googlegroups.com>
Subject: Re: meble kuchenne - z jakiego materialu
Date: Tue, 10 Apr 2007 19:01:48 +0200
Lines: 37
MIME-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-2"; reply-type=original
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.2180
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.2180
NNTP-Posting-Host: 88.199.103.41
Message-ID: <461bc2db$1@news.home.net.pl>
X-Trace: news.home.net.pl 1176224475 88.199.103.41 (10 Apr 2007 19:01:15 +0200)
Organization: home.pl news server
X-Authenticated-User: hanka.truecolors
Path: news-archive.icm.edu.pl!news2.icm.edu.pl!news.home.net.pl!not-for-mail
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.dom:88039
Ukryj nagłówki
Użytkownik "ZbyszekZ" <z...@g...com> napisał w wiadomości
news:1176217838.447644.202300@o5g2000hsb.googlegroup
s.com...
On Apr 10, 12:59 am, "MP" <m...@w...pl> wrote:
> [...]Laminat to najtańsze rozwiązanie (froniru raczej
> w kochniach się nie stosuje, dosyć podatne na uszkodzenia
> pod wpływem wilgoci)
Stosuje się, coraz częściej (w sensie producenci oferują, jak ze zbytem, nie
wiem :) Z tym, że raczej w aranżacjach z wyższej półki cenowej i gdybym
miała wywalić taką kasę na kuchnię, to już raczej faktycznie wybrałabym
prawdziwe drewno.
> i najmniej trwałe, a co do estetyki ... o gustach się nie
> dyskutuje, jak ktoś lubi plastik to ma.
Co do degustibusa - zgoda, natomiast w kwestiach trwałości i uszkodzeń muszę
zgłosić votum separatum. Nie te czasy, teraz mało kto wymaga od szafek
trzydziestoletniej gwarancji. Kuchni z najzwyklejszego laminatu nie udało
nam się uszkodzić w najmniejszym stopniu mimo mało nabożnego stosunku do
mebli (czajnik permanentnie ziejący parą prosto w oklejoną krawędź szafki,
szorowanie dziwnymi rzeczami - po zachlapaniu tłuszczem nie chciało mi się
cackać i przeleciałam ostrą gąbką z benzyną ekstrakcyjną :) - ustawianie na
blatach gorących blach i, o zgrozo, czasem nawet krojenie czegoś
bezpośrednio na szafce). I jestem absolutnie pewna, że ostrzenia czterech
kompletów kocich pazurów żaden inny materiał by nie zniósł :) Stwiedzam
natomiast na podstawie własnych doświadczeń, że przynajmniej niektóre
rodzaje laminatów sa upiornie niewygodne w czyszczeniu - trzeba by na
bieżąco wycierać do sucha papierowym ręcznikiem albo, jeszcze lepiej,
irchową ściereczką ;-/, inaczej zostaja mazy po szmatce.
Pozdrawiam
--
Hanka Skwarczyńska
i kotek Behemotek
KOTY. KOTY SĄ MIŁE.
http://truecolors.pl
|