Data: 2005-03-07 16:25:01
Temat: Re: mile i niemile przypadki traktowania
Od: a...@i...org.pl (algraf)
Pokaż wszystkie nagłówki
Leszek pisze:
> > - kurde... to... - nie. nic z tego nie rozumie...
>
> Na tym wlasnie polega kobieca perfidia.
>
> Ja tylko raz zostalem tak potraktowany i mimo, ze obylo sie bez
rozbierania
> jest to dla mnie bardzo bolesne wspomnienie.
- Mnie to nie spotkalo. Ale sytuacja chyba byla by dla mnie dosc smieszna -
prawdopodobnie bym ta sytuacje tak skomentowal ze sama dziewczyna by miala
bolesne wspomnienia :-)
- Tekst jaki by mi sie cisnal na usta kiedy by sie rozebrala i pytala czy ma
piekne cialo - mniej wiecej "nie wiem... zawsze cenilem u ciebie intelekt"
:-) "albo... co sadzisz o prawie powrzechnego ciazenia?"
pozdr
Arek
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.soc.inwalidzi
|