Data: 2014-04-30 09:44:46
Temat: Re: miod z mniszka
Od: "ZZZ" <n...@n...spam.com>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "@" <s...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:ljpni5$p8h$1@node1.news.atman.pl...
>> Nie rozumiesz, O CZYM piszę - piszę o GOTOWANIU mniszka. Co z tego, ze
>> kwiaty, liście, itp - kiedy je ugotujesz, to masz bezwartościową kupę
>> zielska.
>
>
> "Miod" z mniszka mam przetestowany na swoim dziecku, schorowanym tak, ze
> (ze wzgledu na 3 migdal) antybiotyki to nasz chleb powszedni. Syropki:
> prawoślazowy, drosetux, dexapini, herbapect, stodal, tudziez insze
> wynalazki zalecane przez pediatrow (roznych) to sie moga schowac. Malo
> tego, immunit, immuaron, bioaron-C, echinacea i jakis specyfik z niemiec,
> ktorego nazwy sobie za chiny nie przypomne (i dobrze, bo koszty
> nieziemskie) - czyli leki na odpornosc, fige daly. Jedyny lek, z
> chemicznych, jaki rzeczywiscie pomaga to Tantum verde (w wersji
> "psikanej" w gardziel - tabletek na dziecku nie testowalam, bo za male.
> Dziecko, nie tabletki).
> Za to miodek z mlecza + syrop z pedow sosny (ten akurat nie gotowany -
> wylacznie odsaczany!!!) w przypadku infekcji, a zwlaszcza jej poczatkow,
> nie ma sobie rownych.
>
> Kuracja "miodkiem" z mlecza byla przeze mnie konsultowana z pediatra,
> alergologiem i immunologiem. Opinie byly jednomyslne - jesli tylko mam
> mozliwosc to jak najbardziej stosowac (wersja oczywiscie z gotowaniem).
>
> Do Ikselki: witamin raczej szukajmy gdzie indziej. A mamy gdzie :)
>
>
> Pozdrawiam
> @
>
Potwierdzam bardzo wysoka skuteczność syropu z pędów sosny (oczywiście
robiony na zimno). Skuteczny u dzieci jak i dorosłych. Kilku moich
znajomych wyposażonych przeze mnie w solidną butlę, podpijając swojemu
dziecku ot, tak z ciekawości zauważyło zdecydowanie lepsze efekty
w leczeniu (a nie tylko zmniejszaniu objawów) kaszlu.
Teraz chcą następne porcje a ja ich wysyłam do lasu po własne zbiory.
ZZ
|