Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!newsfeed.gazeta
.pl!news.atman.pl!not-for-mail
From: "Lia" <L...@u...poczta.onet.pl>
Newsgroups: pl.rec.kuchnia
Subject: Re: młode kartofelki...
Date: Mon, 5 May 2003 19:06:45 +0200
Organization: Lia
Lines: 34
Message-ID: <b965n4$19sp$1@news.atman.pl>
References: <b8uc0e$8g4$1@news.onet.pl> <b8ufo7$okp$1@news.onet.pl>
<1fucoaz.ezts6en31insN%wlos@tele.com.pl>
<b935bk$19t$1@tem.asynchrone.net> <b9397a$1sg$1@news.onet.pl>
<1fuh3z7.1pk3l7116jy8wrN%wlos@tele.com.pl>
<q...@4...com>
<1fuhkls.1ffyie715t2zccN%wlos@tele.com.pl>
NNTP-Posting-Host: batorego-x.pyry.net
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: news.atman.pl 1052154404 42905 62.233.186.131 (5 May 2003 17:06:44 GMT)
X-Complaints-To: u...@a...pl
NNTP-Posting-Date: Mon, 5 May 2003 17:06:44 +0000 (UTC)
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2800.1123
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2800.1123
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.kuchnia:155022
Ukryj nagłówki
" Wladyslaw Los : wrote:
> I doczekala sie syn, ktory nie potrafi powstrzymac doruchow
> fizjologicznych na widok mleka.
Ja tez nei potrafie, sam zapach mleka, które sie gotuje przyprawia mnie o
taki odruch.
Co wiecej, mam tak od niemowlęctwa - krowie mleczko nie dla mnie. Z ludzkim
tez nie było zbyt kolorowo - odmawiałam spozycia, aż w koncu i taki odruch
sie zaczał pojawiac.
Nie jestem lekarzem, wiec nie wiem jak Ci dokładnie wytłumaczyc, ale
człwoiek odruchem wymiotnym ( który jest odruchem, a nie zachowaniem) broni
sie przed 'truciznami'. Jest to reakcja obronna organizmu. Organizm czasem
( na szczescie) "mowi" ze cos jest dla niego niedobre. Ja po prostu nie mam
enzymów, które mleko by strawiły, spozycie jego wiekszej ilosci, w
najlepszym wypadku skonczy sie "rozstrojem" działalnosci układu trawiennego
lub wykwitami alergicznymi ( jesli by si eokazało ze uczulona jestem).
Tak wiec odruchy wymiotne, Władysławie, to nie efekt wychowania i
socjalizacji.
I nie wiem dlaczego Cie dziwi, ze ktos tak reaguje na pewne czynniki.
Nalezy tez odroznic ten odruch wymiotny od mdłosci. Takowe mam jak czuje
gotowaną pietruszke lub gotowanego selera. I jak sie trafi w zupie, to zjem
i nie umre - jedynie skrzywie, ale to zupełnie cos innego, niz odruch
całkowicie niezalezny od mojej woli.
--
Lia GG 1516512 ICQ 166035154
O wszystkim decyduje środowisko. Dlatego anioły fruwające w niebie mają
piękne skrzydła, natomiast anioły chodzące po ziemi mają piękne nogi.
http://www.poznan4u.com.pl/pyrypy/pyrypy.php?state=s
howuser&userid=3338656
|