Data: 2003-08-07 07:31:09
Temat: Re: mój mąż i perła ;)
Od: "Kvenmadur" <k...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> mój małżonek sięga po butelkę jego zdaniem płynu do kąpieli, a w
> rzeczywistości po płyn do prania Perła.
Coz, znam kilka pan, ktore lubia zapachy ze tak powiem... chemii
gospodarczej ;) Taki plyn do naczyn czy podlog potrafi pachniec niczym
produkty z polek Sephory!
Czemu wiec przyjemnosci wechowej - a aromaterapia to przeciez jedna z zalet
pachnacych kapieli - nie mialaby dostarczac Perla? Maz z taka fantazja to
skarb! ;)))
Pozdrawiam, wymoczona prozaicznie w lawendowym Radoxie,
Magda
|