Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!n
ews.icm.edu.pl!news.astercity.net!not-for-mail
From: "Dziki" <d...@s...com>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: "moja" kobieta
Date: Fri, 15 Feb 2002 12:54:31 +0100
Organization: Aster City Net
Lines: 46
Message-ID: <a4it2t$19bg$1@pingwin.acn.pl>
References: <a4ipa5$hef$1@news.tpi.pl>
Reply-To: "Dziki" <d...@s...com>
NNTP-Posting-Host: 169-dzi-1.acn.waw.pl
X-Trace: pingwin.acn.pl 1013774237 42352 62.121.64.169 (15 Feb 2002 11:57:17 GMT)
X-Complaints-To: a...@a...net
NNTP-Posting-Date: Fri, 15 Feb 2002 11:57:17 +0000 (UTC)
X-Tech-Contact: u...@a...net
X-Server-Info: http://www.astercity.net/news/
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2600.0000
X-MSMail-Priority: Normal
X-Priority: 3
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2600.0000
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:125499
Ukryj nagłówki
masz racje tylko jest jeden klopocik a mianowicie ze facet zawsze bedzie
podrywal, zalezy tylko KOGO. Moze to byc zona a moze to byc inna co tydzien.
Wiec jak widzisz klopot nie polega na tym jak facet traktuje kobiete tylko
na tym KTÓRĄ :)
Użytkownik "Willie The Pimp" <w...@w...pl> napisał w wiadomości
news:a4ipa5$hef$1@news.tpi.pl...
> Spotyka się dość często w rozmowach ze znajomymi stwierdzenie "moja
> kobieta".
> Denerwuje mnie to.
>
> Niektóre chłopy po pewnym czasie kręcenia z kobitką, zaczynają traktować
ją
> jako "moją".
>
> BŁĄD !
>
> Następuje bowiem rutyna, element znudzenia i spowszechnienia. "Skoro jest
> moja, to mogę wyluzować". Nie, panowie, nie tędy droga.
>
> "Twój" może byc resorak, bo rzucisz nim o ziemię i się nie obrazi. Dalej
> będzie skakał na resorach jak trzeba. Kobieta na resorach po takiej akcji
> już nie podskoczy. Szkoda, że niektóre połgłówki tego nie kumają.
>
> Były na tej grupie listy (i to w ilościach ogromnych), że "co to zrobić,
bo
> się nasz związek psuje".
>
> Wojciech Pszoniak powiedział kiedyś, że udany związek na długie lata
będzie
> wtedy, kiedy CAŁY CZAS będziemy traktować żonę jak na pierwszym spotkaniu,
> gdy w deszcz staliśmy w parku z bukietem kwiatów a serducho waliło niczym
> dzwon Zygmunta.
> I o to chodzi !
>
> Pamiętajcie, kobieta nigdy nie będzie "Twoja". Podrywaj ją nawet po 25
> latach małżeństwa. Wtedy nic się nie popierdoli.
> PA
>
> WP
>
>
>
|