Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
From: "Gamon'" <r...@g...pl>
Newsgroups: pl.rec.kuchnia
Subject: Re: moja pierwsza zupa
Date: Fri, 3 Jun 2005 14:09:18 +0200
Organization: "Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl"
Lines: 30
Message-ID: <d7phab$m8l$1@inews.gazeta.pl>
References: <d7navv$2ki$1@inews.gazeta.pl>
NNTP-Posting-Host: ksala.coi.pw.edu.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-2"; reply-type=original
Content-Transfer-Encoding: 7bit
X-Trace: inews.gazeta.pl 1117800587 22805 194.29.128.85 (3 Jun 2005 12:09:47 GMT)
X-Complaints-To: u...@a...pl
NNTP-Posting-Date: Fri, 3 Jun 2005 12:09:47 +0000 (UTC)
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.2527
X-Priority: 3
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.2527
X-User: robaczyfka
X-MSMail-Priority: Normal
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.kuchnia:240583
Ukryj nagłówki
Czesc!
Nie jestem mistrzem patelni, ale moje zupy raczej ludziskom smakuja, a
wszystko poza rosolem robie tak:
1. wloszczyzne myje
2. pora, liscie selera i inne zielone kroje i gotuje z tego wywar (jak
nabierze koloru i zapachu, to znaczy, ze gotowe)
3. wywar przecedzam, coby mi zielone w zupie nie plywalo
4. slera, pietruszke i marchew zcieram na tarce o bardzo drobnych (ale
tych podluznych) oczkach i obsmazam przez chwile na masle (masla
raczej malo, temperatura wysoka, nie spalic na braz)
5. wrzucam do wywaru, dodaje ugnieciony w mozdzierzu zielony pieprz,
jakies ziola (zalezy od typu zupy i upodoban), kostke rosolowa (tylko,
jesli nie mam gotowego wywaru z jakiegos miecha/drobiu)
6. jesli zupa jest z ziemniakami, to wrzucam je teraz (obrane i
pokrojone w kostke), dodaje ewentualnie jakies wczesniej obgotowane
miecho (podziabane na male kawalki)
7. dorzycam szuwaks wlasciwy dla danego typu zupy
(pomidorowa/ogorkowa/warzywna itd.), przygotowany wczesniej w
odpowiedni sposob
8. gotuje, gotuje...probuje, doprawiam, gotuje...
9. jezeli jest to zupa z typu "zaprawianych", to zaprawiam albo
zoltkiem, albo smietana (uzywam kremowki, bo sie nie kwasi w zupie); w
takim przypadku trzeba wczesniej uwzglednic fakt, ze smak zupy moze
nieco zlagodniec
10. zajadam z apetytem :]
Pozdrawiam,
robal.
|