Data: 2005-05-31 13:39:22
Temat: Re: moje małżeństwo to jakaś paranoja!
Od: "Margola" <m...@s...precz.kafeteria.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Habeck Colibretto" <h...@N...gazeta.pl> napisał w
wiadomości news:1j6sh2pq21jto$.dlg@habeck.pl...
> Dnia 31.05.2005, o godzinie 13.25.07, na pl.soc.rodzina, duszołap
> napisał(a):
>
>> Chyba błędnie.
>
> "Tacy ludzie" kojarzą mi się z ludźmi wierzącymi (czyli wyznającymi jakąś
> wiarę i stosującymi się do przykazań tej wiary). Nic na to nie poradzę.
Ja też jestem wierząca. Też staram się żyć zgodnie z Bożymi przykazaniami. W
wielu sprawach z Kościołem się zgadzam, w wielu niekoniecznie - to tak, jak
z byciem Polką-partiotką, niekoniecznie popierającą aktualną władzę. Władza
jest władza, do części ustaw trzeba się podporządkować i już.
Ale jakoś mi nieswojo, gdy się mnie pcha w jeden worek DD. Proszę zatem o
ostrożność w ferowaniu wyroków globalnych.
Margola
|