Data: 2005-06-03 12:21:23
Temat: Re: moje małżeństwo to jakaś paranoja!
Od: Habeck Colibretto <h...@N...gazeta.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia 03.06.2005, o godzinie 13.36.59, na pl.soc.rodzina, Margola
napisał(a):
>> Do bycia katolikiem potrzeba odrobinę więcej niż Biblia. _Sama_ Biblia i
>> jej dowolna interpretacja jest podstawą wielu niebezpiecznych sekt.
> Prawda. Co nie zmienia faktu, że Biblia nie upoważnia chrześcijanina do
> zwalczania niewiernych ogniem i mieczem. Czy może się mylę?
To chyba kwestia interpretacji - a tu już jest wolna amerykanka.
>> Jako obdarzeni wolną wolą są upoważnieni do wszystkiego, na co ta wolna
>> wola im pozwala.
> Ze wszystkimi konsekwencjami teraz i w wieczności. Bóg z pewnością nie
> zaleca stosowania tych narzędzi do krzewienia wiary chrześcijańskiej. Coś mi
> się obiło o uszy, że przykazanie nowe dał nam, byśmy się wzajemnie miłowali
> :)
Zrozumiałem, że ludzie - ogólnie. Nie tylko katolicy. :)
Nie podejrzewałem Cię o ferowanie wyroków i stylów życia dla całej
ludzkości, dlatego lekko mnie to zdziwiło. :)
--
Pozdrawiam,
*Habeck*
/Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widzą tylko jedną/
- Schutzbach
|