Data: 2004-01-08 08:01:23
Temat: Re: monotonna dieta
Od: "Karolina Matuszewska" <ginger@(isp).pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Kafka <i...@N...pl> wrote:
>> Jest na tej grupie sporo optymalnych i, niezależnie od tego w jaki
>> sposób to obwieszczają, czują się dobrze, a nawet znacznie lepiej,
>> niż przed DO. Pomijając fakt, że niektórzy wyleczyli się z chorób,
>> których nigdy nie mieli (no cóż... tak też bywa =]). Ja osobiście
>> chciałabym wreszcie dowiedzieć się, jak to jest, że autorytety
>> medyczne krzyczą, że diety wysokotłuszczowe są bardzo szkodliwe, a
>> jednocześnie masa ludzi stanowi tego zaprzeczenie.
>
> Tez mnie to ciekawi - bo znam ludzi, ktorym kardiolodzy na wstepie
> "zakazywali" nawet myslenia o DO. Tak calkiem profilaktycznie o tym
> mowili pacjentom. Chyba nie po to, by sie pacjenci nie wyleczyli i
> skonczyli na zawal ?
To chyba zależy od ogólnego stanu pacjenta w chwili gdy chciał przejść na
DO? Ja tam nie wierzę w to, że lekarze chcą, żeby pacjenci chorowali, bo to
dla nich interes - wystarczy popatrzeć na warunki, w jakich pracują lekarze
żeby się przekonać, że w polskich realiach lepiej być informatykiem,
handlowcem albo specjalistą od nicrobienia =|
Pozdrawiam,
Karola
|