Borek napisał(a):

>> W tym celu należy postawić przed kolanami kosz z brudnym praniem i na
>> to postawić laptopa :D
>
> Bardzo praktyczne podejście. Jestem za - o ile oczywiście masz pod ręką
> kosz z brudnym praniem.

Bardzo wygodne jest wcześniejsze zadbanie aby:
1. kosz był kształtu prostokątnego/kwadratowego - nie jakiś niewygodny
wiklinowy owal, a głupawą pokrywką z której nasz cenny sprzęt może spaść
i zrobić sobie "ała".
2. nie był pusty - to logiczne gdyż laptop wpadnie nam do środka i nic
sobie nie popiszemy/poczytamy. Najrozsądniej aby zawsze kosz był pełen,
ale aby się z niego nie wysypywało, bo to też grozi utraceniem
stabilności przez laptopa i "ała" na podłodze.
3. kosz stawiamy w pobliżu kibelka, tak, że gdy nas nagle przypili i
zdązymy tylko chwycić w locie laptoka, abyśmy już siedząc mogli
spokojnie ręką ów kosz sobie przed kolana przyciągnąć.
4. zdecydowanie lekturę ułatwia wifi w domu :D Jak nam się znudzi
czytanie ksiązki/czegokolwiek zawsze można włączyć sobie niusy i
jakiegoś dobrego flejmika :)
5. kontakt z prądem w okolicy też wskazany - jakby niechcąco bateria
miała ochotę w trakcie TEJ WAŻNEJ CZYNNOŚCI paść.

--
KOM TRAJA!
.::][ Marzena ][::.
Murphy:
To czego szukasz, znajdziesz w ostatnim spośród możliwych miejsc.