From: "LB" <l...@a...pl>
Newsgroups: pl.sci.filozofia,pl.sci.psychologia
References: <fgqr93$8jn$1@inews.gazeta.pl><fgqvgv$6v2$1@atlantis.news.tpi.pl>
<fgqvs4$li$1@nemesis.news.tpi.pl><1...@z...googlegroups.com><fgs9p0$4a8$2@nemesis.news.tpi.pl><1...@5...googlegroups.com><fgsdnh$fki$1@nemesis.news.tpi.pl><1...@o...googlegroups.com><fgsf16$hro$5@nemesis.news.tpi.pl><1...@2...googlegroups.com><fgt0nq$8pt$1@atlantis.news.tpi.pl>
<fgt0q6$8pt$2@atlantis.news.tpi.pl><fgt7n4$ips$1@news.onet.pl>
<fgt85v$5fr$1@atlantis.news.tpi.pl><fgt8qf$1rt$1@nemesis.news.tpi.pl>
<fgtct7$4ic$1@news.onet.pl><fgv3ef$due$1@nemesis.news.tpi.pl>
<fh1uue$k9p$1@nemesis.news.tpi.pl><fh2224$h2k$2@atlantis.news.tpi.pl>
<fh22ju$sf3$1@nemesis.news.tpi.pl><fh4jcg$bpd$1@inews.gazeta.pl>
<fh553n$1o2$1@news.onet.pl><fh5ev4$s06$1@inews.gazeta.pl>
<fh747o$t9o$1@news.onet.pl> <fh86rc$nq8$1@inews.gazeta.pl>
<fh87oi$4ho$1@news.onet.pl>
Subject: Re: !najwyższa wartość?
Date: Mon, 12 Nov 2007 07:25:25 +0100
Lines: 93
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 5.50.4807.1700
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V5.50.4910.0300
NNTP-Posting-Host: 77.113.47.185
Message-ID: <4...@n...home.net.pl>
X-Trace: news.home.net.pl 1194848855 77.113.47.185 (12 Nov 2007 07:27:35 +0100)
Organization: home.pl news server
X-Authenticated-User: range
Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!nf1.ipartners.pl!ipartners.pl!news.home.net
.pl!not-for-mail
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.filozofia:153421 pl.sci.psychologia:387068
Ukryj nagłówki
"Sky" <s...@o...pl> wrote in message news:fh87oi$4ho$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik "michal" <6...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:fh86rc$nq8$1@inews.gazeta.pl...
> >
> > Użytkownik "Marek Krużel" :
> >
> > >> Użytkownik "Marek Krużel" napisał w wiadomości
> >
> > >>> Sat, 10 Nov 2007 16:38:24 +0100, michal napisze:
> >
> > >>>> Wtrącę się. Ja nie wiem, co zrobiłbym w takiej sytuacji. Ale gdybym
> > >>>> miał to rozważać na zimno, to dobrze byłoby, żeby zastosować
zasadę.
> > >>>> Życie młodszego, ma zawsze pierwszeństwo. Wszystkie inne sprawy z
tym
> > >>>> związane nie nadają się do roztrząsania, a szczególnie te, które
> > >>>> dotyczą nieznanej przyszłości. Nie ma ludzi niezastąpionych.
Sieroty
> > >>>> potrafią sobie też dawać radę w życiu, a sukcesy i kariery
niektórych
> > >>>> tylko to potwierdzają. Więc zamiast przy każdym zagrożonym porodzie
> > >>>> rozważać, komu w razie czego podarować życie, należałoby przyjąć
> jedną
> > >>>> zasadę. :)
> >
> > >>> to jest sprzeczne z inną niepisaną zasadą, że w wypadku rozwodu
dzieci
> > >>> są przyznawane matce, wynika z tego że docelowo to ojcowie powinni
> > >>> rodzić, a doraźnie w wypadku śmierci matki należy zmieniać im płeć
> >
> > >> A co tu jest sprzecznego?
> >
> > > niech będzie że tylko niespójność, ale to sprzyja kwestionowaniu,
> > > jednak to nie wszystko, domyślasz się zapewne ile kosztuje
> > > wykształcenie nowego lekarza, a więc aby zasada była racjonalna
> > > trzeba by oszacować ryzyko związane z jej funkcjonowaniem, zauważ
> > > że osobom trzecim może się nie spodobać, że ktoś zadecydował,
> > > by popsuć im całkiem dobrą matkę/żonę/kochankę, oraz skazać tym
> > > samym na dodatkowe problemy egzystencjalne/ekonomiczne/psychiczne,
> > > które mogą mieć dodatkowe niepożądane skutki, sam zaś fakt istnienia
> > > takiej zasady tworzy dodatkową presję korupcyjną.
> > > wszystko to leży zapewne w interesie aparatu represji i innych
> > > instytucji stojących na straży zasad, których to funkcjonowanie
> > > i tak co prawda wliczone jest w koszta funkcjonowania państwa,
> > > ale ewidentnie ekonomiczniej jest zwiększyć uposażenie zarówno
> > > ich funkcjonariuszy, jak lekarzy bez stwarzania po temu
> > > pretekstów w postaci brzemiennych dla osób trzecich skutków
> > > wprowadzania coraz to nowych arbitralnych zasad
> >
> > Gdyby kiedyś w historii parawa cywilizowanej części ludzkości nie
została
> > zapisana zasada, która mówi, że życie człowieka jest najwyższą wartością
i
> > dlatego nie wolno zabijać, to do dzisiaj sprzeczalibyśmy się na forum,
czy
> > lepiej zabić bogatego, bo nam jak by nie było zabiera, czy biednego, bo
i
> > tak mieć nie będzie.
> > Jeśli nie przyjmie się zasady stanowiącej tamę dla różnic, to przy
każdej
> > sytuacji z osobna zwolennicy i przciwnicy będą uzasadniać dlaczego tak,
a
> > nie imaczej. Do tego jeszcze będzie funkcjonować "zasada Kalego".
>
> Zasad nie realizuje się
> [oilewogóle] dla zasady
> ale dla ich u-zasadnień
> Osobistych u-zasadnień...
Moim zdaniem powinieneś napisać, że zgodnych z prawami wlasnego sumienia,
logiki i zdrowego rozsądku. A to zazwyczaj różni się od "osobistych
uzasadnień"
>
> Jak uważasz? [uważacie?]
> DLACZEGO niektórzy twierdzą że:
> "życie człowieka jest najwyższą wartością?"
> I czy naprawdę to "najwyższa wartość"?
> I czy "nie ma ludzi niezastąpionych"
> nie jest przypadkiem tylko płytkim
> uzasadnieniem dla zbyt pohopnego
> hołdowania innej zasadzie typu
> "są cele ważniejsze od ludzi"
> ?
Bedąc wojownikiem dobra zawsze wzmacniasz zło i odwrotnie,
ponieważ wszystko w przyrodzie opiera się na równowadze. (Filozofia chńska)
Ale czy to jest powód, by czynić zło ?
|