Data: 2005-02-16 12:24:32
Temat: Re: napiszcie coś :(
Od: Eulalka <e...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik pogubiona napisał:
> sama w nocy. Czy on nic nie czuje ? Czy on jest jakiś upośledzony uczuciowo?
> Przypomniało mi się ze przez te wszystkie lata zawsze tak było jak mu
> mówiłam o swoich odczuciach, przezywałam a po chwili zamiast odpowiedzi
> słyszałam chrapanie. Jak było mi źle to zadzwonił do mojej przyjaciółki żeby
> ze mną porozmawiała.
Facetów przez lata indoktrynowano, że okazywanie
uczuć jest niemęskie. Oni po prostu są inni. Sama
często o tym zapominam, bo sama reaguje bardzo
emocjonalnie (żeby nie powiedzieć histerycznie -
ale to chyba za duże słowo) - smieje się jak mnie
coś cieszy, czasem płaczę z żalu lub wielkiej radości.
Facet ma inaczej, spokojniej chyba.
To, że tego nie okazuje nie znaczy, że nie
odczuwa. Wielkie święto jest, jak to czasem z
siebie wyartykuuje.
Eulalka
PS. A teraz będę to sobie sama często powtarzać ;)
|