Data: 2002-04-08 20:36:23
Temat: Re: natretne mysli o smierci-help
Od: "Yans Yansen" <y...@N...poczta.pnet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Causa" <r...@w...pl> napisał w wiadomości
news:3cb16cb4_3@news.vogel.pl...
> Ciagle mysle o smierci.
> Nie moge przywyknac do faktu ze ja tez kiedys umre.
Mam trochę dziwniejsze myśli czasami.
Otóż ponoć istnieje życie po śmierci. Tak więc sama śmierć mnie nie przeraża
i nie przeraża mnie życie po śmierci. Jest jednak jedno "ale"...
Wszechświat jak wiadomo jest niby jeden.
Kiedyś powstał i kiedyś się skończy.
Czyli jednym słowem unicestwi.
Więc gdzie te miliardy dusz błąkające się po wszechświecie znajdą miejsce po
jego destrukcji ?
Tak więc żyję sobie nie przejmując się śmiercią i życiem pozagrobowym.
Ale na myśl, co będzie ze mną za 5 miliardów lat powoduje u mnie dosłownie
dławienie w gardle. Nie jestem w stanie wyobrazić sobie przestrzeni czasu
rzędu 5 miliardów lat, ale sama myśl o tym zmusza mnie do zajęcia umysłu
czymś innym, bo momentalnie te myśli paraliżują mnie całkowicie.
Myślenie o śmierci - myśleniem o śmierci, ale sam swoje podejście do tego
tematu uważam za conajmniej poważnie dziwne.
Yans
|