Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!warszawa.rmf.pl!newsfeed.tpinternet.
pl!news.tpi.pl!not-for-mail
From: "Krzysztof" <k...@w...spam.de>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: natretne mysli o smierci-help
Date: Wed, 17 Apr 2002 00:32:30 +0200
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
Lines: 128
Message-ID: <a9j642$h85$2@news.tpi.pl>
References: <3...@n...vogel.pl> <3...@n...vogel.pl>
<a8va24$6po$3@news.tpi.pl> <3...@n...vogel.pl>
<a8vq2h$1b9$2@news.tpi.pl> <3...@n...vogel.pl>
<a92dc5$qdg$4@news.tpi.pl> <3...@n...vogel.pl>
<a943e1$48$1@news.tpi.pl> <3...@n...vogel.pl>
<a958nu$ir3$2@news.tpi.pl> <3...@n...vogel.pl>
<a97nmm$q54$2@news.tpi.pl> <3...@n...vogel.pl>
<a9h7lh$4ss$2@news.tpi.pl> <3...@n...vogel.pl>
NNTP-Posting-Host: pm215.warszawa.cvx.ppp.tpnet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: news.tpi.pl 1019026373 17669 213.76.108.215 (17 Apr 2002 06:52:53 GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Wed, 17 Apr 2002 06:52:53 +0000 (UTC)
X-Posting-Agent: Hamster/1.3.23.130
X-Priority: 3
X-MIMEOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V5.50.4133.2400
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 5.50.4133.2400
X-MSMail-Priority: Normal
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:133296
Ukryj nagłówki
Użytkownik "spider" <s...@l...lo.pl> napisał w wiadomości
news:3cbc2f41@news.vogel.pl...
> > Ty byś pewnie radził, żeby się wziąć w garść, że każdy przeżywa
doły
> > itd..?
>
> Nie, mysle, ze niektorzy nie zdaja sobie sprawy jakie doly moga byc
> glebokie.
Nie wiem, czy zauważyłeś, że pytanie dotyczyło nie tego, co myślisz, a
co byś radził.
Myślisz, że pomoc specjalisty może być skuteczna, ale równocześnie
radzisz, że pomóc można sobie tylko samemu.
Dlatego byłem ciekawy, co byś poradził, a nie co myślisz.
> > Widocznie jednak nasze normy etyczne się trochę różnią.
> > Ty uważasz, że jeżeli nie zabraniasz (chociaż nie bardzo szczerze
> > mówiąc widzę możliwość zabronienia jej tego na forum grupy) i nie
> > nakazujesz, a tylko twierdzisz, że pomóc w kompulsywnych myślach o
> > śmierci można sobie tylko samemu. A ja uważam, ze wygłaszanie
takich
> > fałszywych opinii jest niewłaściwe.
>
> No ok. wg Ciebie jest to niewlasciwe, po to jest ta grupa
dyskusyjna, zeby
> wyrazic swoje zdanie. Nie znam tylko celu tej dyskusji.
> Chcesz mnie naklonic, zebym wiecej sie nie wypowiadal, bo moja
opinia jest
> 'falszywa' i 'niewlasciwa'?
Nie chcę Cię nakłaniać do zaprzestania wygłaszani opinii, tylko
stwierdzam, że uważam że wygłaszanie takich opinii jest niewłaściwe.
> > Nie piszę o odradzaniu szukania pomocy na grupie, tylko o
odradzaniu
> > szukania pomocy w ogóle i twierdzeniu, ze pomóc można sobie tylko
> > samemu.
>
> Uogolniasz moje stwierdzenie i wychodzisz poza temat.
Właśnie wydaje mi się, że to nie ja odchodzę od tematu. Ja po prostu
zareagowałem na Twój post twierdząc, że nieprawdą jest, że pomóc można
sobie TYLKO samemu.
Jeżeli odpowiedziałbyś, że uważasz, że tylko samemu można sobie pomóc,
nie ciagnąłbym tej dyskusji.
Z Twoich słów ynika jednak, że dostrzegasz możliwość uzyskania pomocy
od specjalisty.
I dziwi mnie, dlaczego dostrzegając taką możliwość twierdzisz coś
przeciwnego.
Generalnie - fakt, pewnie nieudolnie - staram się zrozumieć Twoją
motywację: dlaczego będąc przekonanym o mozliwości uzyskania pomocy od
specjalisty, twierdzisz, ze Causa może pomóc sobie TYLKO sama.
> > BTW nie wiem, czy zdajesz sobie sprawę z tego, że większość z nich
> > spotyka się właśnie z opinią, że trzeba się wziąć w garść,
przestać
> > rozmyślać, zająć się czymś innym.
>
> Czlowiek, ktory otwarcie mowi, ze jest mu zle, i ma odwage to
powiedziec
> wielu innym osobom, jest w stanie odszukac miejsce, w ktorym ktos mu
pomoze.
Dlaczego więc część doszłych samobójców tej pomocy nie znalazła?
Przecież część z nich komunikowała o swoich zamiarach otoczeniu.
> > A jeżeli ktoś ze złamaną nogą pytałby Ciebie, jak może złagodzić
> > dolegliwości, to też byś mu powiedział, żeby pomógł sobie sam?
> > Pozostawiłbyś to pytanie bez odpowiedzi czy poradziłbyś jednak
wizytę
> > u ortopedy?
>
> Znowu wyolbrzymiasz problem i w dodatku znowu uogolniasz moje slowa.
Piszac
> tamte slowa (ktore tak Ci sie nie spodobaly) nie myslalem o zlamanej
nodze,
> zawale serca, czy czyms innym.
> Mam sie powtorzyc, ze dobierasz (moim zdaniem) zle przyklady?
Skoro tak uważasz, to się powtórz, czemu nie?
Żeby dojść do jakiegoś konsensusu - uważasz, że wyolbrzymiama objawy
występujące u Causy, a ja uważam że nie. I tu się różnimy, trudno.
> > Dlaczego miałbym nie traktować czyjegoś
> > pytania poważnie i a priori zakładać, że pisze nieprawdę Tylko
> > dlatego, ze pytanie zadał na grupie dyskusyjnej?
>
> Polecam archiwum tej grupy dyskusyjnej.
Całe????
> > Akurat nie zgadzam się z Tobą, że tego się nie dowiemy. Bo to jest
> > fakt a nie coś, o czym mielibyśmy się dowiadywać. Wielu ludzi
> > twierdzi, że dostrzega u siebie poprawę, chociaż obiektywnie
poprawy
> > stwierdzić nie można.
>
> Ale my nie piszemy o chorobie psychicznej, a Ty chyba masz to w
domysle, gdy
> ktos pisze o swoich problemach.
absolutnie nie.
Nie każdy problem traktuję jako objaw choroby. na pewno jednak objawem
chorobowym są zaburzenia snu, kompulsywne myśli o śmierci także.
Nie twierdzę, że Causa cierpi na jakiekolwiek zaburzenia, ale
stwierdzić to może jedynie specjalista. Dopóki tego nie zrobi nie mam
w domyśle choroby psychicznej ani innych zaburzeń, ale nie wykluczam
ich.
Uważam natomiast, że wykluczając zaburzenia psychiczne wchodzisz w
kompetencje psychologa i psychiatry. Tak samo bym uważał, gdybyś
stwierdził, ze ja nie mam zaburzeń psychicznych, albo ktokolwiek inny.
Rozpoznawać i wykluczać obecność zaburzeń psychicznych - podobnie jak
i innych schorzeń - może tylko specjalista. I na pewno nie przez inet.
Będąc o tym przekonany, nie twierdzę, że Causa cierpi na jakiekolwiek
zaburzenia, ani nie twierdzę, że na nie cierpi.
Pozdrowienia,
Krzysztof
|