Data: 2005-05-17 08:32:23
Temat: Re: nawilżanie
Od: Anna M. Gidyńska <a...@d...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
On Tue, 17 May 2005 01:24:49 +0200, in pl.rec.uroda "Rafal"
<H...@p...edu.pl> wrote in <d6ba3v$srj$1@amigo.idg.com.pl>:
>Oj mnie to juz tragicznie traktuja tutaj w Warszawie...za kazdym razem mi
>mowia ze przesadzam :)) Tak chyba nie powinno byc...ja uwazam ze kazda
>choroba tradzikowa,lub ogolnie skory to jest jak rak i nie mozna do tego
>podchodzic tak ja lekarze mowiac ze sie przesadza - mam prawo oczekiwac
>pomocy...Inni maja bialaczke ja mam cos podbne do tradziku.
z całym szacunkiem, ale nie słyszałam o tym, żeby ktoś umarł na
trądzik jako taki. a na białaczkę umiera masa ludzi.
jeśli wchodzisz i od progu zaczynasz biadolić na swój opłakany stan,
swoich poprzednich lekarzy oraz służbę zdrowia w szczególności - nie
dziw się, że ten czy ów może się zjeżyć. może istotnie nie jest to
profesjonalne podejście, ale lekarz też człowiek.
co do dermatologa poza Warszawą: nie, nie znam. mnie jakoś udało się
leczyć w Warszawie. niestety, dr Suchanek nie żyje, więc nie mogę Ci
go polecić.
proponowałam Ci już lekturę archiwum - czy dr Noszczyk też Ci nie
odpowiada?
amg
|