Data: 2008-01-16 10:13:02
Temat: Re: nazwy!!!
Od: Panslavista <p...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
On 16 Sty, 10:52, Ikselka <i...@w...pl> wrote:
> Dnia Wed, 16 Jan 2008 08:14:00 +0100, Jacek Ostaszewski napisał(a):
>
>
>
>
>
> > Szuwarek pisze:
> >> Co jest k...a z tymi nazwami wedlin??
>
> >> Szynka z pieca
> >> Szynka z komina
> >> szynka z lisciem
> >> szynka babuni
> >> szynka od cygana
> >> szynka od chlopa
>
> >> a nawet:
>
> >> szynka z chlopskiej chaty!!!!
>
> >> Az sie czlowiek glupio czuje jak zamawia 10 dag SZYNKI Z CHLOPSKIEJ
> >> CHATY!!!!
>
> > A tam, głupio od razu!
> > Ciesz się, chłopie, że możesz i umiesz czytać - masz złudzenie, że jesz
> > za każdym razem co innego. A co mają powiedzieć niewidomi, którzy
> > świetnie wiedzą, że to to samo, niestety - nie bójmy się tego słowa -
> > ekskrement?! Powleczony z wierzchu wędzonym dymem w płynie. Aż szkoda
> > tego mięsa, cholera, lepiej by taniej surowe sprzedali, to bym sam coś z
> > tego wykonał...
>
> Ja wykonuję :-) Za parę dni nastawiam kolejne peklowanie, bo świątecznych
> wędzonek smętne resztki w lodówce... a jakoś po nich nie mogę, no, nie mogę
> zmusić sie do jedzenia tego, o czym napisaliście. To były pierwsze święta
> bez grama kupnej wędliny - tylko domowe smakołyki. Ciekawe, czy długo
> wytrzymamy (my i nasi sasiedzi) w naszej małej "obsesji" robienia własnej,
> wędzonej żywności...
Trzeba dokonać nastętnego kroku - zbudować oboro-chlewnio-koziarnio-
owczarnię oraz poglębić staw.
A mówią, że przysłowia są głupie.
Nie miała baba kłopotu (to) - kupiła sobie prosię!!!
Zachciało się jak starej babie torek!!!
*Torki, tarki - owoce tarniny.
|