...ni ma śmietany! Ni ma niczego!

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 61

21. Data: 2014-04-15 08:35:29

Temat: Re: ...ni ma śmietany! Ni ma niczego!
Od: FEniks <x...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2014-04-15 01:35, Maciej Bojko pisze:
> On Mon, 14 Apr 2014 09:25:25 -0700 (PDT), czeremcha
> <1...@g...com> wrote:
>
>> No to ja mam chyba szczęście, bo ostatnio co wezmę do ręki śmietanę - to oprócz
śmietany nic innego w składzie nie ma :-)
> Aż zajrzałem do swojej lodówki. Śmietana ze zwykłego marketu, "Skład:
> śmietanka pasteryzowana, żywe kultury bakterii". Tyle. Ale jak ktoś ma
> farta, to i w drewnianym kościele cegła mu na łeb spadnie.

W mojej z Mlekovity Kościan - śmietanka pasteryzowana, żywe kultury
bakterii.

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

22. Data: 2014-04-15 08:37:41

Temat: Re: ...ni ma śmietany! Ni ma niczego!
Od: FEniks <x...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2014-04-15 04:26, k...@g...pl pisze:
> sklad to jest smietana, bez konserwantow. widziales(as) "sklad" na opakowaniu
mleka? mleko skalda sie z mleka. a zawiera takietam rozne...

Białko (kazeina), tłuszcz i węglowodany - to są te konserwanty??

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

23. Data: 2014-04-15 10:08:45

Temat: Re: ...ni ma śmietany! Ni ma niczego!
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Mon, 14 Apr 2014 19:29:47 -0700 (PDT), k...@g...pl napisał(a):

> W dniu poniedziałek, 14 kwietnia 2014 22:52:33 UTC+2 użytkownik Ikselka napisał:
>> Dnia Mon, 14 Apr 2014 13:35:17 -0700 (PDT), k...@g...pl napisał(a):
>>
>>> kazeina:
>>
>>> zawartość w mleku waha się najczęściej w granicach od 2,3 do 2,6%
>>
>>> jedynie w stosunku do innych bialek stanowi 3/4.
>>
>>> a bialka to nie jest jedyne co jest zawarte w mleku
>>
>>> bo jakies circa 85% to woda
>>
>>> http://pl.wikipedia.org/wiki/Kazeina
>>
>>>
>>
>>> nie no ja wiem ze wiem ze Ty jestes super... ale przeczytaj ze zrozumieniem
>>
>>> a jak chcesz sie truc paskudztwem od "baby" to Twoja sprawa.
>>
>>>
>>
>>> przypomina mi sie dowcip; letnicy zaobserwowali ze "baba" po udojeniu do mleka
sypala proszek do prania. na zwrocona jej uwage, ze talie mleko nie nadaje sie do
picia - odpowiedziala ze to nie do picia a na sprzedaz!
>>
>> Pitu-pitu, a nie wiedziałeś, że od kazeiny w tej "maślance", co to z
>>
>> mlekiem jest, aż się roi 3333->
>>
>> --
>>
>> XL "Nie należy mylić prawdy z opinią większości." Jean Cocteau
>
> oj chyba nie. w serwatce to i owszem... nawet bywalo ze mleczarnie wylewaly duze
ilosci serwatki do zbiornikow naturalnych (rzeki, jeziora) zatrowajace je kazeina, i
powodujac w ten sposob kleski ekologiczne.

Robaczku, kazeina to białko mleka, in. sernik - jest ona w mleku, ale w
serwatce powinno jej być jak najmniej, gdyż serwatka to pozostałość po
oddzieleniu sera ze zwarzonego mleka.
W dodatku teraz już mylisz nawet serwatkę z maślanką, a mówimy tutaj o
maślance i o tej Twojej "maślance" co to z mlekiem w proszku jest.
Pofistaszkowałeś pojęcia, pofistaszkowałeś substancje, masz galimatias w
głowie.
--
XL "Nie należy mylić prawdy z opinią większości." Jean Cocteau

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

24. Data: 2014-04-15 11:23:28

Temat: Re: ...ni ma śmietany! Ni ma niczego!
Od: k...@g...pl szukaj wiadomości tego autora

W dniu wtorek, 15 kwietnia 2014 10:08:45 UTC+2 użytkownik Ikselka napisał:
> Dnia Mon, 14 Apr 2014 19:29:47 -0700 (PDT), k...@g...pl napisał(a):

>
> Robaczku, kazeina to białko mleka, in. sernik - jest ona w mleku, ale w
>
> serwatce powinno jej być jak najmniej, gdyż serwatka to pozostałość po
>
> oddzieleniu sera ze zwarzonego mleka.
>
> W dodatku teraz już mylisz nawet serwatkę z maślanką, a mówimy tutaj o
>
> maślance i o tej Twojej "maślance" co to z mlekiem w proszku jest.
>
> Pofistaszkowałeś pojęcia, pofistaszkowałeś substancje, masz galimatias w
>
> głowie.

w serach to jest juz parakezeinian, ktory trawiony jest przez pepsyne. a zeby
zamienic kazeinian wapnia zawarty w mleku potrzebna jest podpuszcza, ktorej w zoladku
doroslego czlowieka nie ma. do produkcji serow uzywa sie podpuszczki cielecej. i tak
przygotowane produkty mleczne sa juz przyswajalne(sic!)

chcesz, pij i jedz smietany od "baby", ja tego nie trwie. zawsze konczy sie...
chodzi o to ze u czlowieka okolo 3-5 roku zycia zanika laktaza, i organizm przestaje
produkowac rzeczona podpuszczke! skutek taki ze surowe mleko jast szkodliwe i wrecz
niejadalne

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

25. Data: 2014-04-15 12:04:10

Temat: Re: ...ni ma śmietany! Ni ma niczego!
Od: Aicha <b...@t...ja> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2014-04-15 11:23, k...@g...pl pisze:

> w serach to jest juz parakezeinian, ktory trawiony jest przez pepsyne. a zeby
zamienic kazeinian wapnia zawarty w mleku potrzebna jest podpuszcza, ktorej w zoladku
doroslego czlowieka nie ma. do produkcji serow uzywa sie podpuszczki cielecej. i tak
przygotowane produkty mleczne sa juz przyswajalne(sic!)

Podpuszczka mikrobiologiczna jest znacznie tańsza i powszechniej stosowana.

> chodzi o to ze u czlowieka okolo 3-5 roku zycia zanika laktaza, i organizm
przestaje produkowac rzeczona podpuszczke!

Laktaza a podpuszczka (chymozyna) to całkiem insza inszość.

--
Nie ma na tym świecie bestii podobnej złej kobiecie, chociaż bowiem
wśród czworonogów lew jest najsroższy, a wśród wężów drakon najdzikszy,
to żadnego z nich nie można porównać ze złą kobietą. (Piotr Komes)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

26. Data: 2014-04-15 12:21:30

Temat: Re: ...ni ma śmietany! Ni ma niczego!
Od: k...@g...pl szukaj wiadomości tego autora

W dniu wtorek, 15 kwietnia 2014 12:04:10 UTC+2 użytkownik Aicha napisał:
> W dniu 2014-04-15 11:23, k...@g...pl pisze:
>
>
>
> > w serach to jest juz parakezeinian, ktory trawiony jest przez pepsyne. a zeby
zamienic kazeinian wapnia zawarty w mleku potrzebna jest podpuszcza, ktorej w zoladku
doroslego czlowieka nie ma. do produkcji serow uzywa sie podpuszczki cielecej. i tak
przygotowane produkty mleczne sa juz przyswajalne(sic!)
>
>
>
> Podpuszczka mikrobiologiczna jest znacznie tańsza i powszechniej stosowana.
>
>
>
> > chodzi o to ze u czlowieka okolo 3-5 roku zycia zanika laktaza, i organizm
przestaje produkowac rzeczona podpuszczke!
>
>
>
> Laktaza a podpuszczka (chymozyna) to całkiem insza inszość.

etam, sa to enzymy - czyli w sumie jedna bajka. tyle ze podpuszczka wystepuje w
zoladku, a laktaza w jelicie cienkim. uzylem jedynie skrotu myslowego!

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

27. Data: 2014-04-15 14:10:28

Temat: Re: ...ni ma śmietany! Ni ma niczego!
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Tue, 15 Apr 2014 02:23:28 -0700 (PDT), k...@g...pl napisał(a):

> w serach to jest juz parakezeinian, ktory trawiony jest przez pepsyne. a zeby
zamienic kazeinian wapnia zawarty w mleku potrzebna jest podpuszcza, ktorej w zoladku
doroslego czlowieka nie ma. do produkcji serow uzywa sie podpuszczki cielecej. i tak
przygotowane produkty mleczne sa juz przyswajalne(sic!)

LOL, Robaczku, mówisz o serach podpuszczkowych, baranku.
--
XL "Nie należy mylić prawdy z opinią większości." Jean Cocteau

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

28. Data: 2014-04-15 17:12:49

Temat: Re: ...ni ma śmietany! Ni ma niczego!
Od: Qrczak <q...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 2014-04-15 08:35, obywatel FEniks uprzejmie donosi:
> W dniu 2014-04-15 01:35, Maciej Bojko pisze:
>> On Mon, 14 Apr 2014 09:25:25 -0700 (PDT), czeremcha
>> <1...@g...com> wrote:
>>
>>> No to ja mam chyba szczęście, bo ostatnio co wezmę do ręki śmietanę -
>>> to oprócz śmietany nic innego w składzie nie ma :-)
>> Aż zajrzałem do swojej lodówki. Śmietana ze zwykłego marketu, "Skład:
>> śmietanka pasteryzowana, żywe kultury bakterii". Tyle. Ale jak ktoś ma
>> farta, to i w drewnianym kościele cegła mu na łeb spadnie.
>
> W mojej z Mlekovity Kościan - śmietanka pasteryzowana, żywe kultury
> bakterii.

Message-ID: <52ad9aa0$0$2181$65785112@news.neostrada.pl>
Widać cuda się zdarzają.

Q
--
Kobieta została stworzona po to, by umilać życie mężczyźnie, a nie -
żeby cały dzień pracować, wieczorem zaś gotować mu mrożonki.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

29. Data: 2014-04-15 17:53:01

Temat: Re: ...ni ma śmietany! Ni ma niczego!
Od: FEniks <x...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2014-04-15 17:12, Qrczak pisze:
> Dnia 2014-04-15 08:35, obywatel FEniks uprzejmie donosi:
>> W dniu 2014-04-15 01:35, Maciej Bojko pisze:
>>> On Mon, 14 Apr 2014 09:25:25 -0700 (PDT), czeremcha
>>> <1...@g...com> wrote:
>>>
>>>> No to ja mam chyba szczęście, bo ostatnio co wezmę do ręki śmietanę -
>>>> to oprócz śmietany nic innego w składzie nie ma :-)
>>> Aż zajrzałem do swojej lodówki. Śmietana ze zwykłego marketu, "Skład:
>>> śmietanka pasteryzowana, żywe kultury bakterii". Tyle. Ale jak ktoś ma
>>> farta, to i w drewnianym kościele cegła mu na łeb spadnie.
>>
>> W mojej z Mlekovity Kościan - śmietanka pasteryzowana, żywe kultury
>> bakterii.
>
> Message-ID: <52ad9aa0$0$2181$65785112@news.neostrada.pl>
> Widać cuda się zdarzają.

Im bliżej kanonizacji, tym częstsze będą pewnie.

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

30. Data: 2014-04-16 10:19:04

Temat: Re: ...ni ma śmietany! Ni ma niczego!
Od: k...@g...pl szukaj wiadomości tego autora

W dniu wtorek, 15 kwietnia 2014 14:10:28 UTC+2 użytkownik Ikselka napisał:
> Dnia Tue, 15 Apr 2014 02:23:28 -0700 (PDT), k...@g...pl napisał(a):
>
>
>
> > w serach to jest juz parakezeinian, ktory trawiony jest przez pepsyne. a zeby
zamienic kazeinian wapnia zawarty w mleku potrzebna jest podpuszcza, ktorej w zoladku
doroslego czlowieka nie ma. do produkcji serow uzywa sie podpuszczki cielecej. i tak
przygotowane produkty mleczne sa juz przyswajalne(sic!)
>
>
>
> LOL, Robaczku, mówisz o serach podpuszczkowych, baranku.

przede wszystkim wysoce niekulturalne sa te twoje kolokwializmy. nie jestem dla
Ciebie zadnym "robaczkiem". poza tym to chyba nie wiesz o czym mowie? bo czy do
produkcji sero czy do czegos tam, zawsze w procesie trawienia mleka i jego produktow
potrzebne sa okreslone enzymy. takich lub podobnych enzymow uzywa sie do produkcji
serow. i tu jest istota zagadnienia. bo jak czlowiek nie ma juz rzeczonych enzymow w
ustroju, to surowego mleka nie strawi. zas ser, czy inne cos juz jest czesciowo
uzdatnione do spozycia w procesie obrobki.
wiecej nic nie mam do dodania, jedz i pij sobie surowe mleko i inne swinstwa, prosto
od "baby".