« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2014-04-12 11:23:22
Temat: Jak przygotowujecie karkówkę?Żeby była miękka, soczysta, możliwa do spożycia na ciepło i na zimno?
Czy długo marynujecie i w czym?
U mnie to chyba zależy od przypadku albo od mięsa - raz wyjdzie dobra,
raz zbyt sucha. A w sumie zwykle robię podobnie (przyznam że zwykle na
oko ;) ). Chyba pieczona w rękawie wychodzi lepiej niż w naczyniu
żaroodpornym lub w brytfannie.
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2014-04-12 15:32:23
Temat: Re: Jak przygotowujecie karkówkę?> Żeby była miękka, soczysta, możliwa do spożycia na ciepło i na zimno?
> Czy długo marynujecie i w czym?
>
> U mnie to chyba zależy od przypadku albo od mięsa - raz wyjdzie dobra, raz
> zbyt sucha. A w sumie zwykle robię podobnie (przyznam że zwykle na oko
> ;) ). Chyba pieczona w rękawie wychodzi lepiej niż w naczyniu żaroodpornym
> lub w brytfannie.
Musi być szczelnie zamknięta , czyli albo rękaw itp, albo naczynie (lub
garnek) uszczelnione ciastem: 3 łyżki mąki, plasterek smalcu i około 1 łyżki
wody, wyrabiasz, robisz wałeczek , i tym pszyklejasz pokrywkę. Po upieczeniu
ciasto możesz dać ptakom na pożarcie.
--
http://ortografia.3-2-1.pl/ w zakładce 'inne' syntezator mowy czytający
cyrylicę GdakMini2_01 i program dietetyczny Ananas1_3d
(tekst bez: ó, ch, rz i -ii) Ortografia to NAWYK, często nielogiczny,
ktury ludzie ociężali umysłowo, nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2014-04-12 17:23:07
Temat: Re: Jak przygotowujecie karkówkę?W dniu 12.04.2014 11:23, FEniks pisze:
> Żeby była miękka, soczysta, możliwa do spożycia na ciepło i na zimno?
> Czy długo marynujecie i w czym?
>
> U mnie to chyba zależy od przypadku albo od mięsa - raz wyjdzie dobra,
> raz zbyt sucha. A w sumie zwykle robię podobnie (przyznam że zwykle na
> oko ;) ). Chyba pieczona w rękawie wychodzi lepiej niż w naczyniu
> żaroodpornym lub w brytfannie.
>
> Ewa
Marynuję na ogół dobę w przyprawach wymieszanych z olejem (różnych, w
zależności od nastroju), czasem szpikuję czosnkiem, czasem obsmażam
przed pieczeniem a czasem nie :)
Czasem podlewam piwem :D
Najczęściej piekę w rękawie, ale niezależnie od tego czy to rękaw, czy
naczynie żaroodporne (z pokrywą) zawsze wychodzi soczysta i miękka
(no chyba, że jakimś cudem nie dopiekę, ale wtedy jest po prostu
twardsza i trzeba ją dłużej żuć :D)
Sucha nie wyszła mi nigdy O_o :)
--
Pozdrówki
Anai
*** MóJ SŁitAśNy TofFanY BloGasEk: http://kuchniaanai.blogspot.com/ ***
~*~ Moje słit focie: http://infobot.pl/r/26aE *
http://annamagdalenape.deviantart.com/gallery/ ~*~
*** moje aukcje: http://tiny.pl/qjgtx ***
"Jesteśmy tylko szczególnie zaawansowaną w rozwoju odmianą małp na
niezbyt ważnej planecie, krążącej wokół całkiem przeciętnego Słońca. (S.
Hawking)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2014-04-12 17:58:08
Temat: Re: Jak przygotowujecie karkówkę?W dniu 2014-04-12 17:23, Anai pisze:
>
> Marynuję na ogół dobę w przyprawach wymieszanych z olejem (różnych, w
> zależności od nastroju), czasem szpikuję czosnkiem, czasem obsmażam
> przed pieczeniem a czasem nie :)
> Czasem podlewam piwem :D
Czyli tak jak ja - wielka improwizacja. ;)
> Najczęściej piekę w rękawie, ale niezależnie od tego czy to rękaw, czy
> naczynie żaroodporne (z pokrywą) zawsze wychodzi soczysta i miękka
> (no chyba, że jakimś cudem nie dopiekę, ale wtedy jest po prostu
> twardsza i trzeba ją dłużej żuć :D)
> Sucha nie wyszła mi nigdy O_o :)
Racja. Chodziło mi o twardą i taką do żucia właśnie. Chociaż raz wyszła
mi sucha, ale to pewnie dlatego, że mięso było bardzo chude, niemalże
jak schab.
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2014-04-13 11:30:00
Temat: Re: Jak przygotowujecie karkówkę?Przede wszystkim - nie przetrzymywać za długo w piekarniku. Mięso "przepieczone" jest
właśnie suche.
A karkówkę - na obiad, a resztę do zjedzenia na zimno - to ja najchętniej duszę "na
gazie", w patelni z wysokimi bokami i pokrywką albo w żeliwnym garnku, nie w
piekarniku. Nigdy nie jest sucha.
Ania
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2014-04-13 13:07:51
Temat: Re: Jak przygotowujecie karkówkę?Dnia Sun, 13 Apr 2014 02:30:00 -0700 (PDT), czeremcha napisał(a):
> Przede wszystkim - nie przetrzymywać za długo w piekarniku. Mięso "przepieczone"
jest właśnie suche.
>
> A karkówkę - na obiad, a resztę do zjedzenia na zimno - to ja najchętniej duszę "na
gazie", w patelni z wysokimi bokami i pokrywką albo w żeliwnym garnku, nie w
piekarniku. Nigdy nie jest sucha.
Też tak robię. A jeśli mam duży kawałek, to duszę w prodiżu; prodiż może to
i dla niektórych przeżytek (ich strata), ale nie ma lepszego mięsa, niż z
właśnie z prodiża - nawet moja córka, choć ma wszelkie te nowoczesne
dzisiejsze urządzenia, specjalnie sobie prodiż kupiła, właśnie do
pieczenia-duszenia mięs.
--
XL "Nie należy mylić prawdy z opinią większości." Jean Cocteau
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |