Data: 2006-10-01 21:32:18
Temat: Re: nie chce mi się (żyć)
Od: "G. B. Spender" <q...@l...org>
Pokaż wszystkie nagłówki
Gosia napisał(a):
> "G. B. Spender" <q...@l...org> wrote in message
> news:efmoqt$ikb$1@news.onet.pl...
>> Nie zdobyłem dziewczyny na której na serio mi zależało. Podszedłem do tego
>> od złej strony, jako "beciarz". Byłem na skienienie palca, do tego
>> potrzebowałem akceptacji. Jak sobie przypomnę to poprostu żenada. Więc -
>> tak, jestem frajerem. Może nastrój by mi poprawiło stwierdzenie, że to
>> wredan suka była, ale problem w tym, że tak nie jest. Niewiele mogę jej
>> zarzucić...
>
> Spender!
> Gdyby PowerBox wiedzial, ze tak sobie do serca wezmiesz jego opinie, to
> chyba by troche przystepowal..
> Powaga, naczytales sie takich 'glupot, o beciazach, frajerach, alfach i
> omegach...naprawde zenada traktowac to wszystko na serio;)
> I nie obrazajac Powera, bo to fajny chlopak jest, ale zeby az tak brac
> doslownie to co on pisze ;)
Nie brałem tego do serca tak bardzo. Poprostu po przeczytaniu jego
tekstów dokonałem trochę obserwacji czy nawet testów i okazało się, że
miał po części rację. Oczywiście nierozsądne byłoby stałe trzymanie się
tak nie do końca precyzyjnego schematu, jednakże... pewien jestem, że
swoim podejściem do tej dziewczyny schrzaniłem sprawę. Albo przynajmniej
sobie nie pomogłem.
Pozdrawiam
|