Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!not
-for-mail
From: "G. B. Spender" <q...@l...org>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: nie chce mi się (żyć)
Date: Sun, 01 Oct 2006 23:36:43 +0200
Organization: Onet.pl
Lines: 32
Message-ID: <efpcd8$am0$2@news.onet.pl>
References: <efhg49$88v$1@news.onet.pl> <efjkdl$4lm$1@ns.netstone.pl>
<efk76i$8qi$2@news.onet.pl> <efkf00$fvh$1@ns.netstone.pl>
<efmli2$amm$1@news.onet.pl> <efmt4c$i7c$1@ns.netstone.pl>
NNTP-Posting-Host: net3.pai.net.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: news.onet.pl 1159738600 10944 212.191.172.10 (1 Oct 2006 21:36:40 GMT)
X-Complaints-To: u...@n...onet.pl
NNTP-Posting-Date: Sun, 1 Oct 2006 21:36:40 +0000 (UTC)
X-Sender: hA2caA5z8pXLmIg0vO2pXA==
In-Reply-To: <efmt4c$i7c$1@ns.netstone.pl>
User-Agent: Thunderbird 1.5.0.7 (Windows/20060909)
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:352590
Ukryj nagłówki
MasterMind napisał(a):
>> Jaki ciekawy sposób życia może mieć frajer, który nie
>> jest kujonem?
>
> Piszesz, że nie chce Ci się żyć (czyt. na życiu Ci nie zależy), a nie jesteś
> w stanie popełnić samobójstwa, to... dlaczego byś nie miał żyć tak, jakby Ci
> na życiu nie zależało? Może brzmi to, jak masło maślane, ale to ma sens :P
> Jeżeli zależy Ci na życiu, wtedy np. odczuwasz strach, martwisz się
> przyszłością, swoim zdrowiem...
> Osoba, która jest zrezygnowana i ma wszystkiego dosyć, może sobie pozwolić
> na dużo, dużo więcej od tej osoby, której na życiu zależy, np. na zachowanie
> lekkomyślne, bezmyślne, czy na ryzykowne życie "na krawędzi". Możesz
> postępować tak, jakbyś nigdy nie postąpił, możesz robić to, czego byś nigdy
> nie zrobił, kiedy by Ci zależało, po prostu rób wszystko na co masz ochotę
> bez zamartwiania się i bez odrobiny strachu, bo... co masz do stracenia,
> życie - które i tak chciałeś sobie odebrać, tylko nie potrafiłeś? Chyba, że
> w którymś momencie odczujesz strach lub zaczniesz się przejmować
> czymkolwiek, to wtedy będzie znaczyło, że twierdząc iż nie zależy Ci na
> życiu, oszukujesz sam siebie i lepiej abyś to przemyślał jeszcze raz.
W sumie coś w tym jest. Muszę się zastanowić.
> Cierpie coś podobnego, czy to przy jeździe samochodem, czy przy zmywaniu
> naczyń...
> Różnia między nami polega na tym, że najpierw udzielam odpowiedzi, albo
> rozmawiam z kimś, a później przemyślam wszystko, dogłębnie analizuje swoje
> wypowiedzi i odpowiedzi do czasu, aż nie znajde tej
> "idealnej"(satysfakcjonującej).
A po co Ci taka musztarda po obiedzie?
Pozdrawiam
|