Jader <j...@p...com.pl> napisał:
> Moi winogrona to uwielbia tarzac po podlodze. A oliwkami (zielonymi)
> perfumuje sie za uszami - najpierw memla, a potem tarza sobie glowe w tym
> umemlanym. Bleh.

Jeden z moich kotów (w sumie osiem sztuk) lubi surowe obierki z
ziemniaków i ugotowaną włoszczyznę z zupy (pietruszka, seler),
ale przebijam psem, który zjada wiśnie (sam sobie rwie z drzewa) i
włoskie orzechy. Nie wiem jak skubaniec wpadł na to, żeby rozgryźć
orzech i wydłubać wnętrze.


Pozdrawiam
--
Radosław A. Olkowicz [http://kolos.math.uni.lodz.pl/~raol/]
What an inheritance / The salt and the Kleenex
Morbid self attention / Bending my pinky back
-- Faith No More