Data: 2001-10-23 20:44:45
Temat: Re: niedlugo Swiety Marcin!
Od: Konrad Brywczyński <b...@w...pdi.net>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Margolka Sularczyk" <m...@p...bg.univ.gda.pl> wrote in message
news:9r46bp$p2t$1@news.tpi.pl...
> Samochod zawsze mozna zatrzymac :) i wyjsc, przejsc sie, rozprostowac nogi,
> albo nie daj Boze... no wiesz. Ja miewam skurcze, w samochodzie rozkladam
> siedzenie i wypoczywam, a juz widze spojrzenia wspolpasazerow, jesli
> zechcialabym sie wyciagnac na siedzeniu...
Wielokrotnie widywałem takie sytuacje, a i sam w miarę potrzeb (z uwzględnieniem
komfortu współpasażerów) się wyciągałem. A przejść się jednak łatwiej w pociągu.
Ba! Można chodzić cały czas i właśnie z tego powodu zawsze staram się jeździć
pociagami, a nie autokarem czy samochodem.
--
Konrad J. Brywczyński
Ten się śmieje ostatni, kto myśli najwolniej.
|