Użytkownik "Szczepan Białek" <s...@w...pl> napisał w wiadomości
news:eq6u6n$ras$1@node1.news.atman.pl...
>
> Użytkownik "Justyna N"
>> Co do skrobi to "Biologia" Villego str 55 (u mnie wydanie z 96) "Ludzie
>> i zwierzęta żywiące się roślinami mają enzymy hydrolizujące skrobię".
>
> Sprawdziłem. Jeszcze nie umiesz czytać ze zrozunieniem. Villee ani tu ani
> tam gdzie omawia chemizm nie rozróżnia między skrobią roślinną gotowana a
> surową. Skobia zwirzęca (grzyby, drożdże, glony...) jest jadalna na
> surowo.

Skup się:
To co podałam to cytat odnoszący się do skrobi-glikogen jest pod spodem-co
oznacza, że to jego nie dotyczy. Gdyby było o skrobi zwierzęcej to by było
glikogen.
Ja nigdzie nie pisałam, że chodzi o skrobię surową (po ugotowaniu nie masz
już skrobi-taki hint).
>
> Kierst rozróżnia. "...surowa jest trudnostrawna. Większe ilosci podajemy
> ugotowane" Nie jest to precyzyjne. To może znaczyć że zbierany i jedzony
> na bieżąco ryż może uratować rozbitka (łatwiej znaleźć nasina zielone i
> kiłkujące - takie mają mało skrobii a więcej cukru).

Zapomniałeś o białku..

Ale do sushi (gdzie
> ryba i glony są surowe) trzeba go ugotować.
> Jak gotować. Chemia żywności (G. Janicek....) podaje że temp. 65C jest
> progowa. Bez objaśnień Dalej szukaj sama, albo zjedz placek ziemniaczny na
> surowo.
>
Aleś się uparł.
Po pierwsze ja nigdzie nie zalecam surowej skrobi.
Po drugie jeszcze raz zaznaczam: po ugotowaniu nie masz skrobi! (Jak nie
wierzysz to ugotuj ziemniaka i polej go płynem Lugola-jak Ci wyjdzie reakcja
to zjem własną czapkę).

>> To zaskoczony czy nie? Jakby go zaskoczyło to chyba nie dostałby
>> enzymów?
>
> Villee pisze że nie wszyscy mają po równo amylazy (ewolucja w toku).
>
Gdzie? (Amylaza str. 155, 967, 970, 971 ani słowa o ewolucji czy różnej
ilości amylazy). Za to mamy, że "Wielocukry (polisacharydy), takie jak
skrobia czy glikogen, są ważnymi składnikami pokarmu człowieka i większości
zwierząt" (str 971).

--
c...@p...pl
gg 6451317

"Życie nieświadome nie jest warte tego,
by je przeżyć"
Sokrates