Użytkownik "Agnieszka Krysiak" <k...@g...pl> napisał w wiadomości
news:5ha8i1d4bcs4do15vth6tmogddqhdlkbdt@4ax.com...
>A czereśnie tego lata były słodkie, co poświadcza siwa
> <siwa@BEZ_TEGO.gazeta.pl> mówiąc:
>
>>Mam wrażenie, że przypadki kanibalizmu, czy zabijania swojego gatunku
>>(a o to de facto chodzi w "nie zabijaj", resztę gatunków można) są
>>ograniczone nawet u tygrysów czy wilków.
>>Monogamiczne pary zwierząt też się zdarzają. Tu chodzi o dobro
>>gatunku. Akurat widocznie na jakimś etapie homosapiensom jako
>>gatunkowi sie to bardziej opłacało. /../
>
> Nie padło słowo "niektóre". Znaczy się, chodziło o wszystkie zasady. Te
> kluczowe. Co mnie rozbawiło. Tyle.

A jednak, surykatki których zachowania przytaczasz ni mniej ni więcej,
stresują cudzołożników w swoim stadzie. Mają zasadę, że rozmnaża się para
alfa, jak inna para się "puści" to ma stresa, bo złamała zasadę "nie
cudzołóż"

--
Edyta Czyż
>>Sowa<<
/// A kiedy będziesz mieć problem /
klaśnij to urwie mu łeb / niech gna / bez łba ///
Janerka