Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!warszawa.rmf.pl!newsfeed.tpinternet.
pl!news.onet.pl!newsgate.onet.pl!newsgate.pl
From: i...@r...com.pl (Agnieszka Nowak)
Newsgroups: pl.rec.kuchnia
Subject: Re: no to co dobrego jedliscie?
Date: 3 Jan 2002 11:30:56 +0100
Organization: email<>news gateway
Lines: 56
Message-ID: <032d01c19442$09d6a9a0$e007fea9@hppcvnmvhhid>
References: <1...@n...onet.pl> <a0sqhs$ce9$1@news.tpi.pl>
NNTP-Posting-Host: newsgate.test.onet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 7bit
X-Trace: newsgate.onet.pl 1010053856 20191 192.168.240.245 (3 Jan 2002 10:30:56 GMT)
X-Complaints-To: a...@o...pl
NNTP-Posting-Date: 3 Jan 2002 10:30:56 GMT
X-Mailer: Microsoft Outlook Express 5.00.2615.200
X-Received: from hppcvnmvhhid (pi86.warszawa.cvx.ppp.tpnet.pl [213.76.104.86]) by
mail.dialcom.com.pl (8.10.0/8.10.0) with SMTP id g03Ajb421951 for
<p...@n...pl>; Thu, 3 Jan 2002 11:45:37 +0100
X-Received: from hppcvnmvhhid (pi86.warszawa.cvx.ppp.tpnet.pl [213.76.104.86]) by
mail.dialcom.com.pl (8.10.0/8.10.0) with SMTP id g03Ajb421951 for
<p...@n...pl>; Thu, 3 Jan 2002 11:45:37 +0100
X-Received: from hppcvnmvhhid (pi86.warszawa.cvx.ppp.tpnet.pl [213.76.104.86]) by
mail.dialcom.com.pl (8.10.0/8.10.0) with SMTP id g03Ajb421951 for
<p...@n...pl>; Thu, 3 Jan 2002 11:45:37 +0100
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.kuchnia:89913
Ukryj nagłówki
To ja musze wypiac dumnie piers i powiedziec, ze mimo, ze na obczyznie
(Wroclaw) i nie w swojej kuchni, to cala impreze kulinarnie przygotowalam ja
(pozniej pito toast "Za Internet" ;-)). Zrobilam to z wlasnej woli i na
ochotnika, biernie towarzyszylo mi kilka osob (zamiennie - caly czas byla
tylko Bogusia, ktora nas nie czyta, ale i tak ja pozdrawiam) i dzielnie
wylizywali garnki.
A do jedzenia zrobilam: krokiety z kapusta kiszona i pieczarkami - musze
wydebic przepis na kapuste od Mamy Bogusi, bo to ona robila, a kapucha
niezwykla wielce - dosc kwasna, w kolorze lekko pomaranczowa, w smaku inna
niz zwykle, absolutnie doskonala. Zupa cebulowa sylwestrowa. Rzeczywiscie,
nikt nie umarl od zabojczego chuchu. Podalam zaraz po polnocy. Niektorzy
brali dokladki. Pierniko - murzynek. Dumnam z siebie, bo piekarnik nie moj,
a ciacho prawie wyszlo. Na dodatek sprzet elektryczny, grzalam z dolu i
gory, z gory chyba ciut za bardzo, ale zamaskowalam polewa czekoladowa ;-))
Tort rafaello - moje chlopie dobieralo chyba z 5 razy. Nie mialam okraglej
blaszki, robilam z kupnego biszkoptu i ukladalam w jakims plastikowym
cudzie, a smietana bita kolektywnie, przez 3 osoby, recznie. Znakomity !!!!
Do tego masa kanapeczek, sledzie w oleju (tez wlasnej roboty), ogoreczki pod
wodke, Bogusia nakrzyczala na swojego chlopaka, bo zginal na pol godziny w
celu nabycia paluszkow, ja na swojego, bo nie chcial wyrzucic smieci, tylko
te paluszki pozeral.
Osob byla cala masa, kolega robil skrenty (z tytoniu, zadnych innych
swinstw), pozniej wszyscy tez probowali, ale bylo smiesznie ;-))
Tanczylismy, hulalismy i swawolilismy do 5 nad ranem. Pozniej zrobilam sie
nagle sztywna i odmaszerowalam do lozka. Wyjscia gosci juz nie slyszalam
;-))
Powrot do Warszawki tez mi sie podobal, bo miejsca w pociagu nie bylo i 6
godzin spedzilismy w Warsie ;-)) Ale tam kiepskie rzeczy podaja, najbardziej
zjadliwa jajecznica na szynce. I snickersy ;-))
Acha, przy okazji jeszcze sie pochwale, ze na swieta zrobilam pyszny keks z
wydawnictwa "Cordon bleu" czy jak to sie pisze, szkoda, ze juz nie ma, ale
chyba zrobie dzis.
Acha, jeszcze sobie przypomnialam, ze we Wrocku jadlam cudenko w knajpie
japonskiej - kaczke w mandarynkach (nazywala sie w pomaranczach, ale
pomarancz chyba im zabraklo). Bylo absolutnie znakomite. Miesko pokrojone w
kawalki, panierowane w jakims dziwnym ciescie, smazone na glebokim tluszczu.
Do tego ryz i sos konsystencja podobny do beszamelu, ale na moje oko zamiast
mleka to sos z tych mandarynek. Na cieplo. Swietny !! Teraz zamierzam
przetestowac to ciasto, bo na moje oko byl oz jakiejs innej maki - czy
mozliwe, ze ryzowej? Bede sprawdzac, trzymajcie kciuki.
Acha, jeszcze na koniec - wszystkiego najlepszego w Nowym Roku !!
Buzi
--
Macabra
When God made man, she was only testing
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.kuchnia
|