Użytkownik "Wiktor Dzierzecki - YanosiC" <d...@p...onet.pl>
napisał...
> "Joanna Duszczyńska" <j...@p...onet.pl> wrote...
> > A może to po prostu duchy stworzyły okładkę i mówią że to książka?
>
> Klasa wykonania każdego z poniższych serwisów-książek kucharskich jakie
> padły w tym wątku czyli:
> www.kuchnia.phg.pl
> http://jduszczynska.republika.pl
> www.kuchnia.hg.pl
> www.makaron.pl (btw, akurat ten się wyróżnia)
> nie mogą nawet w 5% porównywac się potęgą jaką reprezentuje Puszkkka.
> www.puszkkka.spinacz.pl To klasa sama w sobie.
Patrycja Kazała
> zaopatrzyła Puszkkkę w oprawę i podwozie którego nie powstydziłyby się
> dużo większe i komercyjne przedsięwzięcia. A drobiazgowa dbałość
> Puszkkki o tzw. prawa autorskie do przepisów (czy zgodę na publikację)
> moim zdaniem zakrawa wręcz na przesadę. Oskarżanie twórców o brak
> poszanowania cudzej własności jest nonsensem.

A jednak miało sens, skoro Patrycja Kazała ustosunkowała się do tego
pozytywnie i wprowadziła zmiany na stronie... Zamiana Słowa "autor" na
"nadesłała"

> Przeglądając stronę Joanny Duszczyńskiej zauważyłem co najmniej jedną
> wzruszającą rzecz .... ulubiony film: "Dzień Świstaka". To również jeden
> z moich ulubionych filmów. Morał z tego dziełka był dość jednoznaczny i
> pouczający - jednak z wypowiedzi Joanny w tym wątku nie widać by ów
> morał zapadł jej głębiej w serce. Szkoda, bo to może być metoda na
> życie.
>
> ps. no offence.

Dziękuję za uwagi. Wszelkie krytyczne uwagi zawsze przyjmuję z
wdzięcznością, gdyż przyczyniają się do mojego rozwoju. Feedback jest zawsze
potrzebny.
Dziękuję i pozdrawiam
--
Joanna
http://jduszczynska.republika.pl