Data: 2006-03-04 06:47:09
Temat: Re: "nowalijki"
Od: Wladyslaw Los <w...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
In article <du7nrj$ijk$1@atlantis.news.tpi.pl>, "gsk" <c...@w...pl>
wrote:
> Mamy zimę, a w sklepie są dostępne właściwie wszystkie warzywa i owoce
> łącznie z rzodkiewką i truskawkami. Mam małe dzieci i cały czas zastanawiam
> się, czy mogę im dawać te "nowalijki". Ciekawi mnie w jaki sposób hoduje się
> te warzywa o tej porze roku i co zawierają w swoim składzie - samą chemię,
> czy witaminy?
A witaminy to nie chemia?
A te warzywa zawierają białko, vcukry, błonnik, sole mineralne, wodę,
etc. etc. Wszystko to chemia.
> I jeszcze ciekawi mnie co się jadało o tej porze roku (oprócz
> mięsa) w czasach, kiedy w sklepach były rośliny sezonowe?
Mnóstwo rzeczy. To wszystko o jest w sklepach ju dziś, poza tymi które o
tej porze roku normalnie u nas nie rosną.
Nie wiem już co
> dawać dzieciom do jedzenia: drób -lepiej nie; jajka-lepiej nie
A czemu nie?
Władysław
|