Data: 2004-06-17 05:57:25
Temat: Re: nowy trawnik - fakty i mity
Od: "andia" <a...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Dirko" <d...@w...pl> napisał w wiadomości
news:caqcpp$a0g$1@korweta.task.gda.pl...
> W wiadomości news:caq6or$t7l$2@atlantis.news.tpi.pl Basia Kulesz
> <b...@i...pl> napisał(a):
> >
> > Tak się składa, że denerwują mnie posty typu "wiem, ale nie powiem!"
> > To takie typowe dla bachorów w piaskownicy. I zgadza się, to jeden
> > facet mi się tym naraził;-)
> >
> Hejka. Odnoszę wrażenie, że jednak molestujesz mnie niesłusznie.
> :-) Napisałem przecież post jak wyobrażam sobie nawożenie przy
> zakładaniu trawnika. Ponadto fortelem starałem się zwrócić uwagę
> Agnieszki, że potrzebne jej informacje może znaleźć samodzielnie.
> Wygląda na to, że moimi żartami nie uraziłem w niczym Agnieszki, ale
> może się mylę. Nic jednak nie stoi Basiu na przeszkodzie, żebyś sama
> dała dobry przykład i oszczędzając wysiłek nowych, czasami
> sporadycznych uczestników grupy połączony ze znalezieniem odpowiedzi w
> wyszukiwarce dawała im każdorazowo kompendium wiedzy, której Ci
> przecież nie brakuje.
> >
:) Fortelem ? :)
Jeśli tak rozumiesz "fortel" ,to ja znam jakieś inne znaczenie tegoż wyrazu.
No ale to mało ważne ,nie jestem znowu aż tak niedoświadczona :) Wygrałam
swego czasu konkurs na najpiękniejszy ogród w mieście /poprzedni/ -nie żebym
się chwaliła ;)
Z tymże trawniczek tam miałam tylkoż 4 arowy ,a teraz to łąka i szukam
jakichś innych ekonomiczniejszych sposobów nawożenia niż saletrą -co
stosowałam poprzednio .
Taka połać trawy jest jednak wyzwaniem . Ogrody "uprawiam" od paru ładnych
lat i nigdy nie miałam problemów z chorobami grzybowymi roślin -teraz w tym
roku po tym maju -to plaga a dla mnie nowum,czytam,czytam,szperam itp,itd
ale jednak jak doradzi konkretnie praktyk to jest to. Czasami w książkach
,necie bywaja rozbieżne ,nieścisłe informacje i co..?A jak ktoś widział
własnymi oczyma choróbstwo,dotknął itp. - nie jest lepszym nauczycielem???
Mnie dziwi swierdzenie,że mogę sobie znaleźć sama,owszem zazwyczaj znajduje
teksty tego typu:
"Nawożenie trawnika w całym okresie wegetacji. Stosować w ilości około 0,2
kg/m2 , trzy do pięciu razy w sezonie wegetacyjnym. Wysiew nawozu powinien
następować od 1 do 3 dni po skoszeniu i zebraniu trawy. W przypadku braku
opadów i wysiewie nawozu na suche rośliny, należy glebę kilkakrotnie podlać
w ciągu kilku następujących dni"
I to jest takie pouczające ?
Lecz cóż,może ktoś inszy udzieli mi praktycznych i tak dla mnie cennych
informacji ;)
pozdrawiam ,nie uraziłam się żartami tyllko jestem rozczarowana brakiem
pomocy .
pozdrówka Agnieszka
|