noze kuchenne

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 259

101. Data: 2017-04-29 23:05:03

Temat: Re: noze kuchenne
Od: Pszemol <P...@P...com> szukaj wiadomości tego autora

Trefniś <t...@m...com> wrote:
> W dniu .04.2017 o 08:49 Ikselka <i...@g...pl> pisze:
>
>> Trefniś <t...@m...com> wrote:
>>> W dniu .04.2017 o 23:22 FEniks <x...@p...fm> pisze:
>>>
>>>> W dniu 28.04.2017 o 23:12, Ikselka pisze:
>>>>>
>>>>> Dobre, póki nie trafią do zmywarki.
>>>>
>>>> A ja nie myję noży w zmywarce. Tylko stołowe.
>>>> Infekcji z tego tytułu nie miewam.
>>>
>>> A być może i dzięki temu.
>>> Nigdy nie dowiemy się, gdzie złoty środek dla konkretnego organizmu :)
>>>
>>
>> Póki w bardzo przykry sposób nagle nie dowiemy się, że oto został
>> przekroczony. Pseudomonas, Listeria, E.coli, Proteus, Salmonella,
>> Shigella...
>> Reżim higieniczny w handlowym obrocie mięsem nie jest czczym kaprysem
>> urzędnika. Gdyby nie miał znaczenia, mięso w sklepach sprzedawane byłoby
>> wraz z serem i chlebem, krojone tym samym nożem, ważone na tej samej
>> wadze
>> i podawane klientowi tymi samymi rękami.
>> A odpady z rzeźni mogłyby być wpuszczane do rzek i zwykłej kanalizacji.
>> Ale co tam kto w domu u siebie z mięsem wyczynia to już jego sprawa
>> osobista.
>> LOL
>
> Ja o niebie, Ty o chlebie :)
> Po raz kolejny proponuję konkretną literaturę, żadna to rewolucyjna wiedza:
>
> Robynne Chutkan "Dobre bakterie. Program żyj brudniej, jedz czyściej"
> Wyd. Feeria 2016 ISBN 978-83-7229-543-9
>
> Mam Ci tłumaczyć, co sugeruje tytuł?
> Żebyś w kwestii jedzenia zachowywała nawet przesadną czystość ("jedz
> czyściej"!), ale nie przesadzała z czystością otoczenia ("żyj brudniej"!).
>
> Obawiam się, że ten strach przed, cytuję, Pseudomonas, Listeria, E.coli,
> Proteus, Salmonella,
> Shigella, odbierze Ci resztę przyjemności z życia!
>
> Zwłaszcza E. coli, których możesz mieć nawet do 1 000 000 000 000 sztuk na
> 1 gram treści jelita grubego (sic!), muszą mieć niezły ubaw w Twoich
> "kiszkach". A zakażenia tzw. oportunistyczne są tym bardziej
> prawdopodobne, im bardziej zniszczysz swoją odporność. Także nadmierną
> dbałością o jałowość (nomen omen) życia!

Madre slowa. Ale trafily na bardzo uparty łeb.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

102. Data: 2017-04-29 23:05:05

Temat: Re: noze kuchenne
Od: Pszemol <P...@P...com> szukaj wiadomości tego autora

FEniks <x...@p...fm> wrote:
> W dniu 29.04.2017 o 00:31, Animka pisze:
>>
>> Pszemol pisze na grupy już ok. 25 lat albo i dłużej. Wypyta, wypyta,
>> wymęczy i idzie na inną grupę.
>
> A powinien kwiaty wysłać, czy co?

Ale w sumie poprawna obserwacja: naucze się od mądrzejszych, wymęczę tych
co się dadza wymęczyc i pojde na inną grupę na której są inni specjaliści
których wiedzy akurat potrzebuję :-)

Co w tym złego?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

103. Data: 2017-04-29 23:05:06

Temat: Re: noze kuchenne
Od: Pszemol <P...@P...com> szukaj wiadomości tego autora

FEniks <x...@p...fm> wrote:
> W dniu 29.04.2017 o 08:50, Ikselka pisze:
>> Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> wrote:
>>> Użytkownik Ikselka i...@g...pl ...
>>>
>>>> UŻYWANYCH
>>> kłania się czytanie ze zrozumieniem...
>>>
>> Kiedy styl szwankuje, to rozumienie jest takie, jaki styl.
>
> Żaden styl nie pomoże, kiedy mózg odbiorcy szwankuje.

Przecież tam nic złego ze stylem nie było.
Zwykła wymówka aby się do błędu nie przyznać...

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

104. Data: 2017-04-29 23:07:15

Temat: Re: noze kuchenne
Od: Pszemol <P...@P...com> szukaj wiadomości tego autora

Wiesiaczek <W...@v...pl> wrote:
> W dniu 28.04.2017 o 17:51, Pszemol pisze:
>> Trefniś <t...@m...com> wrote:
>>> W dniu .04.2017 o 16:46 Pszemol <P...@p...com> pisze:
>>>
>>>> Potrzebuje kupić na prezent dla mamy komplet dobrych noży kuchennych.
>>>>
>>>> Co możecie doradzić fajnego na rynku?
>>>
>>> Zamiast kompletu - dobry nóż szefa kuchni, albo Santoku.
>>> W cenie kompletu masz szansę kupić jeden nóż, ale dobry.
>>> Google użyć potrafisz...
>>
>> Nie mam problemu kupić osobno zamiast zestawu... jeśli ma to jakieś
>> szczególne zalety.
>>
>> Czy jakieś konkretne produkty możesz zarekomendować? Nie znam się na tym a
>> Ty chyba się znasz?
>>
>> Napewno chcę jeden duży nóż do szatkowania warzyw na desce i jeden duży
>> cienki nóż do porcjowania mięsa.
>>
>> Przydałby się też jeden mały i ostry szpiczasty do manipulowania w drobnych
>> rzeczach, obierak...
>>
>> Przydałby się pewnie też długi, ząbkowany do krojenia chleba....
>
> Ząbkowany do krojenia chleba?!
> To już lepiej siekierkę marki Fiskard:)

A czemu nie?
Taki mam u siebie w Chicago i bardzo go lubię:

Chicago Cutlery Walnut Tradition 10-Inch Serrated Bread/Slicing Knife
https://www.amazon.com/dp/B00091SCV4/ref=cm_sw_r_cp_
api_wcqbzbFHC000Q

Idealnie sobie radzi z twardą skórką i miękkim miąższem moich pieczonych w
domu chlebów na zakwasie.

A czego Ty używasz do krojenia świeżego chleba?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

105. Data: 2017-04-29 23:10:16

Temat: Re: noze kuchenne
Od: Pszemol <P...@P...com> szukaj wiadomości tego autora

Trefniś <t...@m...com> wrote:
> W dniu .04.2017 o 12:29 Wiesiaczek <W...@v...pl> pisze:
>
>
>> Ząbkowany do krojenia chleba?!
>> To już lepiej siekierkę marki Fiskard:)
>
> :)
>
> Zgadnij, dlaczego użytkownicy (nie mylić z posiadaczami) noży, do krojenia
> chleba używają właśnie noża ząbkowanego? A producenci takie noże im
> dostarczają?
>
> Moim zdaniem jest niewiele produktów, które równie szybko tępią noże, jak
> właśnie chleb.
> Tylko nie podawajcie tu przykładu np. kości, bo te raczej traktuje się
> tasakiem lub nożycami, albo używa się specjalnego noża, który w waszej
> kuchni już uległ degradacji i nadaje się tylko do zniszczenia.
> Chleb jest praktycznie podstawą w polskiej kuchni, kroi się go często,
> nigdy nie użyłbym np. wymuskanego i wyostrzonego noża szefa kuchni do jego
> krojenia.
>

Poza tym taki nóż jedzie po chlebie jak piła, nie deformując kromki
świeżoupieczonego chleba.

Taki już wczorajszy/przedwczorajszy chleb da się skutecznie kroić ostrym
nożem gładkim.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

106. Data: 2017-04-30 00:53:40

Temat: Re: noze kuchenne
Od: Akarm <a...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2017-04-29 o 23:05, Pszemol pisze:

> pojde na inną grupę na której są inni specjaliści
> których wiedzy akurat potrzebuję :-)

Tak jest!
Z tym, że niekoniecznie... ;)
Na przykład, dzięki dość specyficznej logice niektórych, o praniu więcej
dyskusji będzie na grupie poświęconej kuchni, niż na (według mnie
właściwej) pl.rec.dom.

--
Akarm
http://bykom-stop.cba.pl/
Nie trawię chamstwa, nieuctwa, bydła wszelakiego

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

107. Data: 2017-04-30 02:07:29

Temat: Re: noze kuchenne
Od: Animka <a...@t...wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2017-04-29 o 20:36, Jarosław Sokołowski pisze:
> Animka pisze:
>
>> Coli to się dostaje jak ktoś się np. podetrze tył do przodu,
>
> "Elephant style" -- https://youtu.be/HWje_E6xqEs

Fajny ten kibelek. Jakby u nas takie były 3 lata temu, jak robiłam
remont mieszkania to kupiłabym. U mnie bidet by się już nie zmieścił,
cud, że dało się upchnąć kabinę prysznicową z siedziskem. Sąsiadka w tym
bloku, w innej części korytarza ma większą łazienkę to i kabinę większą
mogli u niej zamontować oraz przy sedesie bidet...ale pralkę musi
trzymać nadal w kuchni.

--
animka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

108. Data: 2017-04-30 02:10:04

Temat: Re: noze kuchenne
Od: Animka <a...@t...wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2017-04-30 o 00:53, Akarm pisze:
> W dniu 2017-04-29 o 23:05, Pszemol pisze:
>
>> pojde na inną grupę na której są inni specjaliści
>> których wiedzy akurat potrzebuję :-)
>
> Tak jest!
> Z tym, że niekoniecznie... ;)
> Na przykład, dzięki dość specyficznej logice niektórych, o praniu więcej
> dyskusji będzie na grupie poświęconej kuchni, niż na (według mnie
> właściwej) pl.rec.dom.

Tam jest więcej o budowaniu domów.

--
animka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

109. Data: 2017-04-30 05:40:32

Temat: Re: noze kuchenne
Od: Pszemol <P...@P...com> szukaj wiadomości tego autora

Trefniś <t...@m...com> wrote:
> W dniu .04.2017 o 13:58 Ikselka <i...@g...pl> pisze:
>
>> Trefniś <t...@m...com> wrote:
>>> W dniu .04.2017 o 13:16 Ikselka <i...@g...pl> pisze:
>>>
>>>>
>>>> O czym Ty bredzisz?
>>>
>>> Zadałem proste pytanie, na które matematyk powinien odpowiedzieć bez
>>> obrażania pytającego.
>>> Czy Ty jesz wyłącznie surowe mięso???
>>>
>>
>> Rozumiem, ze to pytanie zadaje nie-matematyk, dlatego pozwolisz, że się
>> nie
>> zdziwię...
>
> Źle rozumiesz!
> Powinien być Ci idolem jako współtwórca polskiej (lwowskiej) szkoły
> matematyki, ale to Żyd (choć polski patriota do śmierci):
> "Niektóre dzieci tak lubią szkołę, że chcą w niej pozostać przez całe
> życie. Uczeni rekrutują się z tych infantylistów".
> Nauczyciel to uczony nieakademicki?
>
> Matematyka nie kończy się na ueczeniu dzieci w podstawówce :)
>
>> Jem niemal wyłącznie gotowane.
>> No i?
>
> No i już wszystko rozumiem.
> Ikselka jest na grupie gawędziarzem.
>
>

Oj, pogubiles sie...
Dla higieny ona wyparza noze, ktorych uzyla do krojenia surowego miesa...
Po to aby tym surowym miesem (na nozu) nie pobrudzic np surowego jablka lub
kapusty...
To czy pokrojone tym nozem mieso zje na surowo czy gotowane nie ma
znaczenia dla faktu higieny uzywania noza...

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

110. Data: 2017-04-30 10:43:13

Temat: Re: noze kuchenne
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Trefniś <t...@m...com> wrote:
> W dniu .04.2017 o 13:50 Ikselka <i...@g...pl> pisze:
>
>
> (...)
>>> Na pierwszym miejscu deski do krojenia (Ikselka na grupie pouczała nas
>>> zgodnie z prawdą, że brudne są).
>>> Na drugim miejscu gąbki!
>>> "Polki" się mylą? N i e m o ż l i w e !!!
>>>
>>> To jest jedno z wielu źródeł wskazujących brud na gąbce (do naczyń) jako
>>> jeden z bardziej doskwierających - "Strzeż się mędrców jednej księgi"!
>>>
>>
>> Dziecko drogie, istnieje coś takiego jak wrzątek - można wyparzyć zarówno
>> deski, jak i gąbki. Nawet łazienkowe gąbki wkładam do pralki, kiedy
>> wygotowuję ręczniki itp. Ścierki kuchenne zresztą też.
>
> :O
> :O
> :O
>
> Żal...
>
> Oczywiście - istnieje wrzątek!
> Dziękujemy za informację. Skorzystamy.
>
> Wszystko można sobie sparzyć wrzątkiem!!! Dokładnie wszystko (nawet, jeśli
> bardzo boli).
>
> Tylko szkoda, że umysł podobno ścisły, nie odróżnia potencjalnych zaledwie
> możliwości (owe sparzenie wrżątkiem gąbki), od badań in situ. Czyli
> rzeczywista gąbka, "skradziona" ze statystycznej polskiej kuchni, poddana
> badaniom - ta statystyczna jest jednym z najbardziej brudnych przedmiotów
> w mieszkaniu. Naprawdę nie widać różnicy między teorią a faktami???
>
> Ja nie wierzę, że Ikselka wyparza swoje gąbki do naczyń. Tak czytam
> Ikselkę i odnoszę wrażenie, że to bardziej gawędziarstwo w zastępstwie...
>

Twój problem z niewiarą.
Dla mnie to żaden problem włożyć gąbkę/ściereczkę do jakiegoś sporego
kubka, zalać wrzątkiem i obciążyć np. tłuczkiem do mięsa. 10 sekund roboty.
Wyjmuję kiedy ostygnie, a kubek wędruje do zmywarki.

--
XL "Ogródek, figi, trochę sera - a do tego trzech lub czterech
przyjaciół. Oto luksus według Epikura." F. Nietzsche.